Zabełcze wybrało swoją reprezentację na kolejne cztery lata

W czwartek, 15 lipca, mieszkańcy sądeckiego osiedla Zabełcze wybrali swoją reprezentację na kolejne cztery lata. Dotychczasowa przewodnicząca – Bogumiła Kałużny, która od 10 lat stoi na czele zarządu, nie miała konkurencji w wyborach. Na zebranie przyszło 69 osób. Z urny wyjęto jeden głos nieważny. Reszta głosowała na nią.

W zarządzie Zabełcza wspólnie z panią Bogumiłą pracować będą Zdzisław Próchnicki, Urszula Chowaniec, Renata Ramza, Łucja Smaga, Ewa Zabrzeska i Małgorzata Belska.

– Wszystkie panie, które zasiadały w zarządzie w poprzedniej kadencji, pozostały na kolejną. Mamy nowego pana – Zdzisława Próchnickiego. To człowiek, który znany jest z tego, ze ma tysiące pomysłów. Liczymy na to, że wesprze nas swoją kreatywnością w rozwiązywaniu problemów osiedla – mówi w rozmowie z redakcją dts24 Bogumiła Kałużny.

Przez najbliższe lata przewodnicząca chciałaby kontynuować wyzwanie związane z poprawą infrastruktury drogowej na Zabełczu.

– Udało nam się doprowadzić do cywilizowanego stanu malutkie uliczki: Wiśniową, Cisową, Leszczynową. Na podobną zmianę czekają mieszkańcy ulicy Dożynkowej. To bardzo stara ulica i będziemy dążyć do tego aby etapami zrobić jej remont. Jeśli się uda, będzie to naprawdę duże wydarzenie dla mieszkańców. Przyjęliśmy strategię, myślę, że słuszną, że nie będziemy przejadać pieniędzy na osiedlowe imprezy w sytuacji, gdy ludzie czekają na poprawę komfortu dojazdu, czy dojścia do swoich domów – tłumaczy Bogumiła Kałużny.

Wśród problemów dla osiedla najważniejszych wymienia sąsiedztwo składowiska odpadów, niestety czasem uciążliwe.

– Wiem jednak, że trudno jednym ruchem zlikwidować zaniedbania wieloletnie, a przez wiele lat nie rozglądano się za nową lokalizacją dla składowiska. Tak, czy inaczej miejsce w którym składowisko jest obecnie po prostu się kończy i dobrze byłoby, aby pojawiła się perspektywa jego zamknięcia i likwidacji. Wydaje mi się, że będzie to najtwardszy orzech do zgryzienia dla obecnych władz miasta i jestem przekonana, że powinniśmy korzystać z wzorców wypróbowanych w innych miejscach na świecie, gdzie coraz mniej się składuje śmieci, a coraz więcej przetwarza, bo w sytuacji w jakiej jesteśmy, zaciskamy sobie pętlę na szyi – przekonuje przewodnicząca.

zdjęcie: FB; osiedle Zabełcze