„Sądeczanka” – światło w tunelu zapalone przedwcześnie. Budowa będzie albo droższa, albo poczekamy na nią dłużej

„Sądeczanka” – światło w tunelu zapalone przedwcześnie. Budowa będzie albo droższa, albo poczekamy na nią dłużej

Albo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecyduje się na bezkonfliktowy – samorządowy wariant przebiegu nowej drogi z Nowego Sącza do Brzeska (wariant A – z dwoma tunelami) i wówczas jest szansa na szybki postęp prac, albo w procedurze kompletowania dokumentacji i uzgodnień dla tej inwestycji jesteśmy mocno w tyle –  to wniosek z pisma, które Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska skierował do GDDKiA zaznaczając, że inwestor, chcąc realizować konfliktowy wariant C (bez tuneli), musi liczyć się z przewlekłością procedury.

Nie da się  dokonać „kompilacji” dwóch wariantów bez powtórzenia części czasochłonnych procedur. Jeśli zatem GDDKiA będzie upierać się przy „punktowej zmianie wariantu C” albo przy wariancie C bez zmian – na nową trasę do Brzeska poczekamy dłużej.

W połowie maja, po posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu do spraw Rozwiązań Komunikacyjnych w Małopolsce, poseł Arkadiusz Mularczyk zwołał konferencję prasową, aby obwieścić, że jest możliwość modyfikacji planowanego przebiegu „Sądeczanki” w zakresie budowy tunelu pod górą Just. Informowaliśmy o tym  w tekście: Jest szansa na tunel pod górą Just. GDDKiA rozważy możliwość korekty przebiegu Sądeczanki! Jak się okazało – politycy pospieszyli się z ogłoszeniem sukcesu prac swojego zespołu parlamentarnego.

Wieści przekazane przez nich są nieprecyzyjne – tak przynajmniej wynika z pisma jakie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska skierowała do inwestora (GDDKiA) oraz do firmy inżynierskiej JACOBS świadczącej na zlecenie GDDKiA usługi w zakresie doradztwa technicznego, projektowania i zarządzania projektami inwestycyjnymi.

Wnioskodawca wyraża gotowość na rozwiązanie polegające na zachowaniu przebiegu wariantu C z dodaniem fragmentu wariantu A na przejściu przez Górę Just na terenie gminy Łososina Dolna (…) Czy to w porządku prawnym, czy w dotychczasowo przedstawionej dokumentacji, trudno doszukiwać się wyjaśnienia czym w zasadzie jest rozwiązanie, którego gotowość wyraża Wnioskodawca. Nie znajduje ono wprost oparcia ani w przepisach, ani w dokonywanych dotychczas opisach, analizach, ocenach, zestawieniach…” –  pisze Rafał Rostecki Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska. –  (…)  „Istotna zmiana w zakresie planowanego zamierzenia jakim byłaby modyfikacja wariantu proponowanego przez Wnioskodawcę, poprzez odcinkową modyfikację przebiegu drogi (odcinkowo śladem wariantu A) winna być przedmiotem weryfikacji przeprowadzonych analiz i ocen w zasadzie w każdym komponencie środowiska ale również przygotowanych zestawień map, tabel etc…. które uległy dezaktualizacji  (…) Konieczne byłoby złożenie nowego  ujednoliconego raportu. (…)  Zmiana polegająca na przedstawieniu dodatkowego wariantu (np uwzgledniającego korektę przebiegu wariantu C również będzie związana z kompleksowa weryfikacją przeprowadzonych w raporcie analiz i ocen, zestawień map, tabel rysunków etc…  (…) Przedstawienie samego odcinkowego pod-wariantu nie koresponduje z treścią zebranego już materiału dowodowego”.

W piśmie do GDDKiA i do firmy JACOBS  dyrektor Rostecki wskazuje najprostsze wyjście z sytuacji:

„Całościowa zmiana wnioskowanego przebiegu drogi – jak w wariancie A – postulowanym przez strony postępowania, wiązałaby się jedynie z dokonaniem odpowiedniego oświadczenia woli oraz przedstawieniem uzasadnienia takiego  rozwiązania…. ”   – sugeruje.

Wersja „A” przebiegu drogi to wariant postulowany przez samorządy gmin Łososina Dolna, Czchów i Gnojnik – najmniej konfliktowy, w przeciwieństwie do preferowanego przez GDDKiA wariantu „C”.

„Nie można stracić z pola widzenia okoliczności, ze wybór bardziej konfliktowego przebiegu drogi a w konsekwencji jego zaskarżenia, będzie wydłużać okres oczekiwania na zakończenie procesu, a tym samym okres niepewności w stosunkach społecznych. Taki stan rzeczy należałoby postrzegać jako niepożądany” – pisze dyr. Rostecki.
Pełna treść pisma w pliku poniżej:

Czytaj też:

DK75. Zderzenie dwóch osobówek. Tworzą się korki

Reklama