Małgorzata Belska: wybory rozstrzygną się w pierwszej turze. Ta kampania była dziwna

Małgorzata Belska: wybory rozstrzygną się w pierwszej turze. Ta kampania była dziwna

Małgorzata Belska z Błękitnej Polski jest pełna optymizmu. Jej sztab zgromadził się w restauracji Panorama. Wspierają ją synowie, mąż oraz jej drużyna do rady miasta. – Wybory rozstrzygną się w pierwszej turze, gdyz prezydentem zostanie Małgorzata Belska – stwierdziła z uśmiechem kandydatka na prezydenta.

Kampania Błękitej Polski rozpoczęła się na miesiąc przed wyborami, więc kandydaci mieli niewiele czasu, by się zaprezentować. Małgorzata Belska ponownie stanęła do wyborów prezydenckich w Nowym Sączu. W 2018 roku uzyskała 1000 głosów, a w drugiej turze poparła Ludomira Handzla. Jak zaznacza kandydatka, kiedy Błękitna Polska ogłosiła swój start w wyborach, wiele osób w rozmowie z nią podkreślało, że wreszcie będą mieli na kogo głosować. To dało drużynie energię do działania.

– Zrobiliśmy co mogliśmy, to była kampania szeptana, od ucha do ucha, głuchym telefonem, ale bez zniekształcenia sygnału. Byly banery, bilbordy, strona interentowa… Łączyliśmy spotkania te, które były zaplanowane w dwóch miejscach, w jedno miejsce, bo zwyczajnie było za mało czasu. Z naszego punktu widzenia ta kampania była dosyć dziwna, bo przeniosła się do mediów społecznościowych. Gdyby nie media, nie byłoby kampanii. Według nas kampania uliczna, benerowa nie była wgl. czytelna. W ostatnim dniu kampanii wycieliśmy szablon i kredą zanzaczalismy na chodnikach informacje o kandydacie na prezydenta. Spotykali nas ludzie, mówili na kogo głosują, zaczynaliśmy rozmawiać, przekonywać i padało ,,no to w takim razie się zastanowię” – opowiada w rozmowie z naszą redakcją Małgrzata Belska.

Pokoju i rozwoju

Wszystkie złe rzeczy, które wydarzyły się podczas kampani, podsumowuje krótko – to musiało się poprzelewać, niedomówienia, złości, wiele rzeczy z lat ubiegłych.

– Mam nadzieję, że nowy prezydent będzie czerpał ze wszystkich dobrych pomysłów kandydatów. Uważam, że nie będzie drugiej tury, w pierwszej wygra Małgorzata Belska – stwierdza z optymizmem kandydatka Błękitnej Polski.

Małgorzata Belska życzy Nowemu Sączowi rozwoju i pokoju. Chce, by nastroje się wyciszyły i zaistniał dialog i spokojne rozmowy, nakierunkowane na rozwój miasta.

– Dziękuję za ogromną serdeczność, którą obdarzyli mieszkańcy moją kandydaturę. Że patrzyli z życzliwością i dużym oczekiwaniem na spotkania.  Za to, że przychodzili na nie, za pomoc. To była kampania, w której miały się szanse spotkać wszystkie strony miasta. Dziekuję za ogromną siłę, którą dawaliście nam  – zwróciła się do swoich wyborców Małgorzata Belska.

Fot. Adrian Maraś 

 

Sądecczyna. Frekwencja na godzinę 12:00. Korzenna z rekordem, w Nowym Sączu pełna mobilizacja…

Znamy wyniki sondażu exit poll!

W sztabie Konfederacji apetyt na mandaty w radzie i sejmiku. Ryszard Wilk: nie…

Małgorzata Belska: wybory rozstrzygną się w pierwszej turze. Ta kampania była dziwna

Nowy Sącz. Przyszła na wybory, ale nie mogła oddać głosu.

Reklama