Bronisław Wilhelm Pieracki – generał rodem z Sądecczyzny

Bronisław Wilhelm Pieracki – generał rodem z Sądecczyzny

– Według opisu mojej mamy, jak również obeznanych z tematem historyków, śp. Bronisław Pieracki był człowiekiem odważnym i skromnym, utalentowanym i pracowitym –  mówił podczas czwartego pochówku Wojciech Szczygielski – krewny Pierackiego. Zaznaczał, iż Marszałek Piłsudski bardzo go za to cenił, powierzając mu zadania, których wymagała polska racja stanu. Kim zatem był generał rodem z Sądecczyzny? 

Bronisław Wilhelm Pieracki urodził się 28 maja 1895 w Gorlicach. Wkrótce wraz z rodziną przeprowadził się do Nowego Sącza, gdzie jego ojciec Stanisław otrzymał posadę naczelnika straży skarbowej. Pieracki ukończył Cesarsko-Królewskie Gimnazjum w Nowym Sączu, czyli dzisiejsze I LO i w 1914 roku zdał maturę.

W młodości angażował się w działalność harcerską i tajne stowarzyszenia niepodległościowe. Był członkiem tak zwanych ,,Duchowców”, sympatyzujących z Polską Partią Socjalistyczną. Organizacja ta w 1912 roku połączyła się z ,,Promienistymi”, dając ,,Związek Jastrzębi”. Były to początki Drużyny Strzeleckiej, która powstała w 1913 roku.

Gdy wybuchła I wojna światowa, Pieracki znalazł się w grupie ochotników, dowodzonej przez jego brata Kazimierza. Wkrótce członkowie sądeckiego Strzelca oraz harcerze – w sumie 96 osób – dołączyli do formujących się w Krakowie Legionów Polskich. W bitwie pod Jastkowem Bronisław Pieracki został ciężko ranny. Trafił na leczenie do Nowego Sącza, a po odzyskaniu sił, uczestniczył w walkach na Wołyniu. Jesienią 1916 roku zyskał stopień kapitana i objął dowództwo II batalionu 4 pułku piechoty Legionów.

Kiedy Pieracki odmówił złożenia przysięgi wierności cesarzowi niemieckiemu, został zdegradowany i wcielony do armii austro-węgierskiej. W 1918 r. uzyskał zwolnienie i objął stanowisko dowódcy okręgu Polskiej Organizacji Wojskowej w Nowym Sączu, a później we Lwowie. Studiował prawo na Uniwersytecie Jana Kazimierza, a od listopada 1918 r. w Wojsku Polskim uczestniczył w walkach z Ukraińcami we Lwowie. Miał już wtedy stopień majora. W 1919 roku rozpoczął pracę w Ministerstwie Spraw Wojskowych. Po ukończeniu kursu w Wyższej Szkole Wojennej uzyskał awans na pułkownika.

Bronisław Pieracki był bliskim i zaufanym współpracownikiem Józefa Piłsudskiego. W maju 1926 r. brał udział w przygotowaniach do zamachu stanu. Zrzekł się mandatu poselskiego z listy Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem, aby objąć stanowisko II zastępcy szefa Sztabu Generalnego. Później mianowany został wiceministrem, a w 1931 roku ministrem spraw wewnętrznych.

Trzy lata później – 15 czerwca 1934 r. – przed wejściem do klubu rządowego BBWR przy ulicy Foksal w Warszawie członek Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów oddał trzy strzały w tył głowy Pierackiego. Mimo natychmiastowego pościgu zamachowiec uciekł. Minister zmarł po przewiezieniu do szpitala. Był to drugi mord polityczny w odradzającej się Polsce.

–  Za szlak wojenny odznaczony został Krzyżem Virtuti Militari i poczwórnym Krzyżem Walecznych. W 1928 r. wybrany został posłem na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, z okręgu w którym głosowali wyborcy z Nowego Sącza, Limanowej, Bochni, Wieliczki. Jako poseł, był wiceprzewodniczącym klubu poselskiego Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem. Był też zastępcą szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, wiceministrem, wicepremierem i od czerwca 1931 r., do śmierci, ministrem spraw wewnętrznych – przypominał podczas czwartego pochówku generała Pierackiego prezydent miasta Ryszard Nowak.

Włodarz miasta zaznaczał, iż uroczystości pogrzebowe w 1934 roku, nie tylko w Warszawie, ale także na całej trasie pociągu wiozącego trumnę generała, były ,,religijno – patriotycznymi manifestacjami”.

Więcej szczegółów i relację z czwartego pochówku generała Pierackiego znajdziecie —> TUTAJ

Projekt Nasza Niepodległa realizowany jest w ramach projektu FIO Małopolska Lokalnie. Południe, dofinansowanego z Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.

 

Reklama