„Warga złamał prawo. Za tezy o Pijalni i NEWAGU grozi mu więzienie i kary finansowe”

„Warga złamał prawo. Za tezy o Pijalni i NEWAGU grozi mu więzienie i kary finansowe”

Człowiek Warga, więzienie, odszkodowanie, Newag, Pijalnia Główna Krynica-Zdrój, Kanał Zero, Krzysztof Stanowski

Jak ustalił portal DTS24, popularny youtuber „Człowiek Warga” mógł popełnić przestępstwo. Jak wynika z przedstawionej nam opinii prawnej, miał zadziałać na szkodę Uzdrowiska Krynica-Żegiestów oraz NEWAGu. Musi liczyć się z koniecznością udowodnienia swojej niewinności, a w przeciwnym razie, koniecznością zapłacenia odszkodowań oraz możliwą karą w maksymalnym wymiarze 1 rok pozbawienia wolności.

Publikacja filmu
„Człowiek Warga”, czyli Maciej Dąbrowski (na co dzień prowadzący „Pobudkę” w Kanale Zero) w lutym 2024 roku opublikował na swoim kanale materiał pod tytułem: „61 RZECZY, które WK*$&J@ w BESKIDZIE SĄDECKIM (Nowy Sącz, Krynica, Muszyna)” – pisownia oryginalna. Jako osoba posiadająca 1,51 mln subskrybentów upublicznił materiał, w którym prześmiewczo wypowiadał się o Beskidzie Sądeckim. Od lutego (dzień publikacji) do dnia dzisiejszego film ma 158 tysięcy wyświetleń. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie kilka zdań wypowiedzianych w sposób być może niezgodny z prawem.

Możliwy wyrok za Pijalnię Główną w Krynicy-Zdroju oraz za NEWAG
Jak wynika z opinii prawnej, autor filmu użył sformułowań, których nie miał prawa użyć w przestrzeni publicznej. Tym samym mógł zadziałać na szkodę spółki Uzdrowisko Krynica-Żegiestów oraz na szkodę sądeckiego NEWAGU. Dlaczego? Bo w obydwóch przypadkach użył niepodpartych faktami twierdzeń. Uczynił tak zarówno względem modelu biznesowego w Pijalni (własność Uzdrowisko Krynica-Żegiestów) jak i względem producenta pociągów i wagonów.

WYPOWIEDŹ CZŁOWIEKA WARGI W FILMIE: „Producent pociągów i wagonów NEWAG ustawił elektronikę w nich tak, żeby wyskakiwały w nich regularne usterki, które można naprawić tylko – uwaga – w firmie matce”.
OPINIA PRAWNA DLA DTS24: – Gdyby autor wypowiadanych słów poddał słowa pod hipotezę lub tryb przypuszczający wówczas nie byłoby mowy o złamaniu prawa. Wypowiadając tezę przyjął jednak za pewnik, że producent popełnił przestępstwo. Youtuber nie mógł użyć takich słów, chyba, że dysponuje prawomocnym wyrokiem stwierdzającym ten fakt. Wystarczyło użyć trybu przypuszczającego. Gdyby powiedział: „Producent pociągów i wagonów mógł ustawić elektronikę (…) albo „Producent pociągów i wagonów miał ustawić elektronikę” – wówczas nie byłoby mowy o złamaniu prawa. W takim wypadku zostało ono jednak złamane, nawet, gdyby w przyszłości wypowiedziane słowa miały okazać się prawdą. Tym samym stawianie takiej tezy (stwierdzenie faktu w tym momencie) jest niczym innym jak złamaniem konkretnego przepisu kodeksu karnego, zagrożonego karą pozbawienia wolności do 1 roku i dalej, już na etapie cywilnym, koniecznością finansowego naprawienia powstałych, sporych rozmiarów szkód.

KOLEJNA WYPOWIEDŹ CZŁOWIEKA WARGI W FILMIE: „Jest tutaj Pijalnia G(ł)ówna. Już tłumaczę. Model biznesowy jest prosty. Płacisz dwa zeta, żeby napić się wody płynącej ze ściany, po której, przez jej czystość, dostajesz przeczyszczenia”.
OPINIA PRAWNA DLA DTS24: – Bardzo podobna sytuacja. Autor wypowiedzianych słów stawia tezę, przyjmuje za pewnik, że woda lub ściana w Pijalni powoduje przeczyszczenia. Nikt nigdy nie udowodnił, że woda lub ściana, przez jej czystość, jest powodem przeczyszczeń u człowieka, co powoduje konieczność skorzystania z płatnej toalety na terenie Pijalni, co z kolei sugeruje youtuber w trakcie filmu. Tym samym autor nie miał prawa wprowadzać opinię publiczną w błąd i niszczyć wizerunek tego miejsca. Gdyby użył hipotezy lub trybu przypuszczającego, na przykład: „Model biznesowy ma być prosty (…) przez jej czystość, ma istnieć możliwość dostania przeczyszczenia” – wówczas youtuber nie zadziałałby na szkodę spółki Uzdrowisko Krynica-Żegiestów. Stwierdzenia, których użył są niczym innym jak złamaniem konkretnego przepisu kodeksu karnego, zagrożonego karą pozbawienia wolności do 1 roku, i dalej, już na etapie cywilnym, koniecznością finansowego naprawienia powstałych, sporych rozmiarów szkód.

Pozostałe wypowiedzi bez zastrzeżeń
Jak wynika z naszych ustaleń, wszystkie pozostałe wypowiedzi dotyczące dalszych firm, atrakcji turystycznych, regionu, miejscowości – nie łamią prawa w żadnym zakresie. Wpisują się w dopuszczalną formę publicznego żartu, są prześmiewcze i mogą mieć swoje miejsce w przestrzeni publicznej. Można co najwyżej wypomnieć „Wardze” brak znajomości odmian w języku polskim. Używał sformułowań „W Krynicy-Zdrój” oraz „W Piwnicznej-Zdrój„, podczas, gdy jedyną poprawną formą w języku polskim jest odmiana: „W Krynicy-Zdroju” oraz „W Piwnicznej-Zdroju„. Można mu też jedynie przypomnieć, że „obśmiany” region jest odwiedzany niezwykle często właśnie przez ludzi ze stolicy, miejscowości, w której on sam mieszka. Portal DTS24 ustalił we własnym zakresie, że chwalony przez wielu za przygotowanie się do odcinków „Warga” wcale nie przeprowadza dogłębnej analizy o danym regionie sam. Robią to za niego inni ludzie. Otrzymuje gotowe wskazówki, m.in. od znajomych z branży. O jednej z tych osób miał wspomnieć w swoim odcinku. To wszystko sprawia, że wypowiadane i wypisywane w przestrzeni publicznej pochwały w jego kierunku – za „przeprowadzony research”, zwyczajnie tracą na jakości. Jak wskazuje opinia prawna, Uzdrowisko Krynica-Żegiestów oraz NEWAG mają w pełni uzasadnioną możliwość ubiegania się o wysokie odszkodowania, najpierw poprzez pozew karny i dalej (po jego uprawomocnieniu), poprzez pozew cywilny.

pierwsi

Czytaj także: Grybów. Sprawca brutalnego ataku przyznał się do winy. Grozi mu 5 lat więzienia

Fot. youtube / Zdvpy

Reklama