Prof. Rafał Matyja o Nowym Sączu jako mieście z wysokim kapitałem społecznym. Czy jesteśmy jedną, wielką rodziną?

Prof. Rafał Matyja o Nowym Sączu jako mieście z wysokim kapitałem społecznym. Czy jesteśmy jedną, wielką rodziną?

Prof. Rafał Matyja były dziekan Wydziału Nauk Politycznych WSB-NLU w Nowym Sączu, wykładowca na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, politolog i publicysta, który jest częstym gościem na łamach dts24, w wywiadzie opublikowanym w wrześniowego numeru miesięcznika ZNAK wspomina Nowy Sącz, jako przykład miejsca o wysokim kapitale społecznym…

Wrześniowy numer popularnego w Polsce miesięcznika ZNAK skupia się na temacie klas społecznych, ludowych korzeni i tego jak spuścizna wcześniejszych pokoleń definiuje ludzi współczesnych. Pośród wielu interesujących artykułów pojawił się w tym wydaniu również wywiad Karola Kleczka z Rafałem Matyją. Rozmowa zatytułowana ,,Postinteligenci i postrobotnicy” krąży wokół współczesnego rozumienia klas społecznych oraz tego jak fraza ta wypaczona została w czasach PRL-u. Gdy rozmówcy przechodzą do zagadnienia nierówności ekonomicznych, Rafał Matyja zwraca uwagę na zjawisko kapitału społecznego.

Zwróciłbym uwagę na jeszcze jedną rzecz, o której w ogóle nie mówimy, opisując klasę średnią, a która jest ciekawa: kapitał społeczny. Nie byłem tego świadom, dopóki nie wyprowadziłem się z Warszawy do Nowego Sącza. Rafał Smoczyński i Tomasz Zarycki w ,,Totemie inteligenckim” piszą, że w stolicy jest on właściwie bardzo skromny, sprowadza się do najbliższych więzów rodzinnych. Lecz jeśli pojedzie się do takiego Sącza, to już go widać. Kapitał społeczny bazujący na relacjach rodzinnych czy sąsiedzkich pomaga w znalezieniu pracy, radzeniu sobie z problemem dostępu do służby zdrowia i mieszkania. Daje asekurację, a także powoduje, że nie czuje się dysproporcji klasowych, skoro jakoś sobie radzimy – opisuje profesor.

Czy zatem stanowimy jedną, wielką sądecką rodzinę gotową wesprzeć się w każdym momencie? Życie pokazuje nam z przekąsem, że i tak i nie. Powtarzając za klasykiem: ,,to zależy”.

Całość obszernej rozmowy z Rafałem Matyją można przeczytać we wrześniowym numerze miesięcznika ZNAK (s. 16 – 23).

fot. arch. dts24/Gabriela Wolińska

Czytaj też:

Celniczka Anna z Paszyna zaśpiewała w „Tak to leciało”

 

Reklama