Do niezwykłego odkrycia doszło w Łącku podczas remontu dachu kościoła w ramach programu ratowania nietoperzy. Zdejmując poszczególne elementy wieży, robotnicy natrafili na „kapsułę czasu”, czyli blaszaną tubę wykonaną z brązu, która znajdowała się pod krzyżem i kulą.

– Bardzo się cieszę, że w czasie jubileuszu 800-lecia powstania parafii oraz 300-lecia powstania kościoła od Opatrzności otrzymaliśmy prezent w postaci „kapsuły czasu”. To ważne wydarzenie dla naszej społeczności – powiedział proboszcz parafii pw. Św. Jana Chrzciciela ks. dr Czesław Noworolnik. – Dziękuję wszystkim za pracę, za pomoc. Dziękuję konserwatorom zabytków, którzy pomogli otworzyć metalową tubę, abyśmy mogli zobaczyć, co nam zostawili na pamiątkę poprzednicy.

Podczas otwierania „kapsuły czasu” emocje były ogromne. Księża, konserwatorzy, przedstawiciele władz gminy nie kryli ciekawości, a nawet wzruszenia. Jak się okazało, otwarcie metalowej tuby nie było łatwe.

Konserwator Józef Stec starał się to zrobić jak najostrożniej, by nie uszkodzić tego, co było w środku. Kiedy udało się usunąć przednią pokrywę z wnętrza wyciągnięto monety. Najstarsza pochodzi z 1800 roku, a najmłodsza z 1930. Obecni na miejscu specjaliści stwierdzili, że prawdopodobnie „kapsuła czasu” zawierała artefakty z dwóch tub. Po wydobyciu dokumentów pisanych okazało się, że pierwszy z nich pochodzi z 1879 roku.

– Papierowe dokumenty są dość mocno uszkodzone przez czas – poinformowała Maria Manna, starszy inspektor sądeckiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie. – Na szczęście dużą część tekstu można odczytać. Konserwatorzy, którzy zajmują się takimi zabytkami, a bardzo dobra pracowania znajduje się we Wrocławiu, powinni uratować to, co zostało.

– To, co się dzieje tutaj w Łącku, to jest realizacja programu „Ochrona zagrożonych gatunków i siedlisk chronionych w ramach Obszarów Natura 2000 w Małopolsce – wyjaśniała Małgorzata Mordarska-Duda, Regionalna Konserwator Przyrody oraz zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Krakowie.

– To jest projekt związany z ochroną kolonii letnich nietoperzy. Udało się zaoszczędzić nieco funduszy i w Łącku wykonywany jest remont kościoła. Przy okazji takich prac zdarzają się niecodzienne sytuacje. Do tej pory wyremontowano 9 obiektów, a w dwóch odnaleziono „kapsuły czasu”. Pierwszą odkryto w Łukowicy, ale była lepiej zachowana. Jeśli chodzi o Łącko, to remont kończy się w marcu i przynajmniej kopie tych dokumentów muszą wrócić na miejsce. Czasu jest więc niewiele – dodaje Małgorzata Mordarska-Duda.

Odnalezione artefakty są własnością parafii i tam pozostaną.