Kobieta i jej 6-letnia córka trafiły do szpitala po tym, jak kierowany przez nią samochód wypadł z drogi i uderzył z małą skarpę. Do incydentu doszło wczoraj po godzinie 20:00 na drodze powiatowej w Jelnej. Działania służb trwały niespełna trzy godziny.
Zdarzenie potwierdza w rozmowie z naszą redakcją rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu bryg. Marian Marszałek.
– Zgłoszenie przyjęliśmy o godzinie 20:12. Na miejscu pojawiła Jednostka Ratowniczo Gaśnicza nr 1 Nowy Sącz, Ochotnicza Straż Pożarna Jelna oraz Ochotnicza Straż Pożarna Przydonica. Działania trwały do godziny 22:54. Prowadząca samochód osobowy marki Peugeot straciła nad nim kontrolę i uderzyła w przydrożną skarpę. Zespół Ratownictwa Medycznego po wstępnym przebadaniu kobiety i jej córki podjął decyzję o przetransportowaniu ich do szpitala. Droga była oblodzona i śliska. Szacunkowe straty wynoszą ok. 10 tysięcy złotych – mówi bryg. Marian Marszałek w rozmowie z portalem DTS24.
Czytaj także: Jan Golba o wyborczej giełdzie: mam pewne plany i chcę je zrealizować