Rewolucja architektoniczna wchodzi do Nowego Sącza. Miasto nadrabia wieloletnie zaległości pod względem budownictwa mieszkaniowego. W ścisłym centrum powstają apartamentowce na europejskim poziomie, a na obrzeżach firma Wiśniowski stawia nową siedzibę uchodzącą za najnowocześniejszą w Polsce w swojej kategorii. Jeśli ktoś nie był w Nowym Sączu przez pięć lat, to może miasta nie poznać. Ba, sami mieszkańcy, najczęściej z braku czasu, nie zauważają wszystkich nowoczesnych budowli w odległych dzielnicach. Do tego w pejzaż miasta wpisze się niebawem nowoczesna bryła stadionu piłkarskiego.
Najnowsze wydanie DTS w wersji elektronicznej już w środę, a dzień później również papierowe trafi do Czytelników. Jeszcze nigdy wcześniej taka porcja wszystkiego, co dzieje się wokół domu nie trafiała do odbiorów w naszym regionie. O budowaniu, remontowaniu, urządzaniu, o mieszkaniach, apartamentach, kredytach, o wielkich projektach i najmniejszych detalach twojej inwestycji.
M.in. z myślą o tych, którzy nie mają czasu na wiosenny spacer po mieście, przygotowaliśmy spacer wirtualny. Na zdjęciach i wizualizacjach pokażemy, co się buduje w Nowym Sączu, co niebawem będzie wybudowane, ile to kosztuje – na własność, a może tylko na wynajem. Opowiemy też o dwóch najciekawszych obecnie pod względem budowlanym miejscach w mieście. Aleje Wolności to jeden z najbardziej prestiżowych obecnie adresów, a obok powstałych już apartamentowców niebawem powstanie kolejny, zmieniający krajobraz miasta w ścisłym centrum. „Nareszcie się to dzieje – cieszy się architekt Jakub Potoczek. – Powstają ciekawe realizacje w miejscu, gdzie do niedawna rosły porzeczki. Mogę tylko zazdrościć, że mnie tam nie ma”.
Potoczek jest za to autorem innej realizacji w ścisłym centrum, na której skupia się w ostatnim czasie uwaga Nowego Sącza. Na rogu ulic Lwowskiej i Naściszowskiej według jego projektu powstaje budynek mieszkalny łączący tradycyjne elementy historycznego centrum z nowoczesnymi rozwiązaniami architektonicznymi. Patrząc na ten projekt możemy się zastanawiać czy to na pewno dzieje się w Polsce, na pewno w Nowym Sączu? Ale Jakub Potoczek lubi zaskakiwać, więc pewnie zaskoczy nas również stwierdzeniem, że kiedyś planując osiedla myślano głównie o człowieku i jego potrzebach, a nie wyłącznie o zysku. Co miał na myśli? Sądeckie osiedla Mileniu i Żółkiewskiego. Jesteście zaskoczeni? My też byliśmy!
Z kolei prezes Związku Polskie Okna i Drzwi Janusz Komurkiewicz wieszczy zmiany na krajowym rynku mieszkaniowym. Gigantycznie rosnący popyt na ekonomiczne i nieduże mieszkania na wynajem – to oczywiście efekt wojny w Ukrainie i masowej emigracji – kosztem deweloperskich realizacji w standardzie premium. To będzie się działo w najbliższej przyszłości, a już obecnie firmy – m.in. z branży budowlanej – na co dzień zmagają się z problemami braku jednych surowców i galopującymi cenami innych. To wszystko wymusza również na sądeckich firmach utrzymywanie działań zakupowych i sprzedażowych w stanie najwyższej czujności. O ekonomicznej stronie prowadzenia wielkiego przedsiębiorstwa w cieniu pandemii i wojny w Ukrainie opowie wiceprezes firmy Wiśniowski Maciej Ryś.
Sprawdzimy również, jakie tendencje rządzą sądeckim rynkiem nieruchomości, niekoniecznie tych najnowszych. W każdych czasach dobrze jest umieć oszczędzać, ale obecnie oszczędzanie urasta do rangi sztuki. Dlatego opowiemy o energooszczędnych instalacjach w domu, które są coraz popularniejsze, głównie ze względów ekonomicznych i ekologicznych. Poza tym, co w najbliższych latach planuje Sądeckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, a prawnik dr Karol Kulig zastanowi się wraz Czytelnikami DTS czy kredyty to dobry pomysł w najtrudniejszym momencie, jaki większość z nas pamięta.
Przeczytaj również: Stadion Sandecji na 8111 miejsc
