Misjonarz ks. Jan Czuba będzie bohaterem filmu

Misjonarz ks. Jan Czuba będzie bohaterem filmu

Na zdjęciu m.in. księża Roman Sikoń i Andrzej Król. Będą kręcić film o ks. Janie Czubie

Salezianin Andrzej Król wraz z ekipą filmową wyjeżdża 13 grudnia do Konga. Będą tam przygotowywać materiały do filmu dokumentalnego o ks. Janie Czubie. Pochodzący ze Słotowej misjonarz ks. Jan Czuba zginął tragicznie w swojej parafii w Loulombo w 1998 r. „Dobry Tygodnik Sądecki” patronuje powstaniu tego filmu.

Dwóch duchownych – Czubę i Króla łączy jedna miejscowość – Bobowa. Ks. Jan pracował w tamtejszej parafii (swojej pierwszej i jedynej w Polsce) w latach 1984-88, a jedenaście lat młodszy Andrzej Król uczestniczył wówczas w zajęciach grupy młodzieżowej prowadzonej przy parafii przez Czubę. Dla tego drugiego spotkanie z ks. Janem okazało się ostatecznym impulsem do wyboru drogi życiowej. Wychowanek poszedł za przykładem swojego kierownika duchowego, wstąpił do zakonu i sam został księdzem. Teraz jedzie do Kongo, by przejść śladami księdza Czuby, odszukać ludzi, którzy go pamiętają i z kamerą zebrać ich świadectwa o zamordowanym misjonarzu z Polski. Film reżyseruje ks. Roman Sikoń SDB, a wyprodukuje Salezjańska Wytwórnia Filmowa. Pomysłodawcy filmu tak opowiadają o swoim przedsięwzięciu:

Tworzony przez nas film dokumentalny to próba rekonstrukcji życia i posługi ks. Czuby w kontekście oddziaływania na naszą teraźniejszość. Współczesnym bohaterem filmu będzie ks. Andrzej Król – salezjanin pochodzący z Bobowej – gdzie ks. Czuba pełnił posługę jako wikariusz przez cztery lata. Ks. Andrzej był wychowankiem ks. Czuby i to między innymi dzięki temu kapłanowi postanowił również iść jego śladem i wstąpił do zakonu. W filmie tym ks. Andrzej wybiera się w podróż śladami ks. Czuby, z Bobowej udaje się do Republiki Konga – by rozmawiać z ludźmi, którzy pamiętają zamordowanego misjonarza, by zebrać świadectwa jego życia. Film ten nie jest tylko historycznym wspomnieniem księdza Jana Czuby, ale jest ukazaniem również jego dziedzictwa – tego wszystkiego co pozostawił w sercach ludzi w Polsce i w Kongo. A także spojrzeniem na dzisiejsze misje Kościoła katolickiego w Kongo Brazaville”.

Zostaję na miejscu do końca” – napisał na dwa dni przed swoją śmiercią w liście do swojego kolegi misjonarza. Sytuacja w Kongo była bardzo niestabilna – on jednak nie mógł opuścić powierzonych mu parafian. Ks. Jan Czuba przeżył 39 lat, w tym 14 lat kapłaństwa, z czego 4 lata w Bobowej a 9 lat na misjach. Ofiarne życie młodego Misjonarza zakończyło się 27 października 1998 r. kiedy został zastrzelony na terenie swojej misji, tuż przy plebani. Pogrzebano go w pośpiechu w pobliżu kościoła w Loulombo. Praca ks. Jana na afrykańskiej ziemi była dla niego znakiem wybrania. Oddawał się całkowicie swojej kapłańskiej posłudze, zwłaszcza w dojazdach do kaplic położonych na terenie górzystym. Miał do obsługi 15 wspólnot w 36 wioskach. Piechotą przebywał 20-30 km w skwarze afrykańskiego słońca, w odgłosach strzałów trwającej wojny domowej. Na marginesie głównych zajęć duszpasterskich zajmował się budownictwem (dom dla sióstr, szpitalik, apteka), pszczelarstwem, hodowlą owiec, masarstwem uczył zawodów i radzenia sobie w życiu. Ks. Jan wiedział, że na misji jest niebezpiecznie, trwała wojna domowa, jednak nie chciał pozostawić swoich parafian, którzy mogli liczyć jedynie na niego. Kilka miesięcy przed śmiercią wyznał: „Ta misja w Loulombo jest moja, jest moją misją z wyboru. (…) Żyję ich życiem, a oni żyją moim.(…) Moje serce zakorzeniło się tam”.

Jak podkreślają twórcy filmu zakończenie tego ambitnego przedsięwzięcia, którego realizacja jest już na mocno zaawansowanym etapie, wymaga dużego nakładu sił i środków.

„Część z nich udało nam się już pozyskać. Nadal jednak nie dysponujemy zasobami, które pozwoliłyby nam sfinalizować ten projekt, ważny także ze społecznego i edukacyjnego punktu widzenia by pamięć o ks. Czubie przetrwała”.

Salezjańska Wytwórnia Filmowa produkuje filmy dokumentalne o tematyce religijnej – głównie misyjnej. Realizowała już filmy dokumentalne w wielu afrykańskich krajach, a niektóre z nich były nagradzane na festiwalach filmowych. Emitowano je również w polskich telewizjach: TV TRWAM, TVP1, TV REPUBLIKA, TVP DOKUMENT, TVP KRAKÓW, TVP HISTORIA, PLANETE+

Na zdjęciu m.in. księża Roman Sikoń i Andrzej Król

Czytaj również: Walki o niepodległość z Bobową w tle

Oglądaj także nasz kanał na YouTube Studio DTS: Różaniec z policjantką

Reklama