Odbyła się dziś konferencja prasowa z udziałem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Marleny Maląg, dotycząca epidemii koronawirusa w Polsce. Na początku przyszłego tygodnia wejdzie w życie kilka zmian obostrzeń.
Tak jak zapowiadano, od 1 lutego zostaną otwarte sklepy w galeriach handlowych (pisaliśmy o tym TUTAJ). Limit klientów to 1 osoba na 10 metrów kwadratowych w sklepach o powierzchni do 100 metrów kwadratowych, a w większych – 1 osoba na 15 metrów kwadratowych.
Co więcej, tego samego dnia otworzą się także muzea oraz galerie sztuki (w ścisłym reżimie sanitarnym), a godziny dla seniorów zostaną zniesione.
Mimo, że sytuacja dotycząca koronawirusa w Polsce zdaje się być ustabilizowana, to, jak zaznaczył Adam Niedzielski, należy uważać na dwie kwestie: sytuację międzynarodową oraz nowe mutacje wirusa.
– Mamy bardzo złe sygnały płynące z otoczenia międzynarodowego. Trudno jest przypuszczać, że Polska będzie zieloną wyspą na tle zachorowań w innych krajach Europy, więc nieuwzględnienie tego elementu byłoby nieodpowiedzialne – oznajmił minister zdrowia.
Z tego powodu co najmniej do 14 lutego w Polsce będzie obowiązywał w dalszym ciągu tzw. etap odpowiedzialności. Obostrzenia, które zostają bez zmian:
- w zgromadzeniach publicznych może wziąć udział do 5 osób, należy zakrywać usta i nos; odległość między kolejnymi zgromadzeniami to minimum 100 metrów, obowiązuje dystans 1,5 metra pomiędzy osobami;
- jeśli chodzi o imprezy i spotkania organizowane w domach, może w nich uczestniczyć do 5 osób (nie licząc domowników);
- restauracje nadal będą wydawać posiłki tylko na wynos oraz na dowóz;
- hotele będą dostępne dla medyków, działać będą również hotele pracownicze;
- stoki narciarskie pozostaną zamknięte;
- infrastruktura sportowa będzie dostępna jedynie dla sportowców profesjonalnych;
- kwarantanna graniczna – 10 dni po powrocie do Polski transportem zbiorowym.
Ponadto, nauczanie stacjonarne póki co odbywać się będzie wyłącznie w klasach 1-3 szkoły podstawowej.
Minister Marlena Maląg w swoim wystąpieniu poinformowała natomiast, że do tej pory na ratowanie miejsc pracy wydano łącznie ponad 176 miliardów złotych. Jak zaznaczyła, pozwoliło to uratować ponad 6 milionów miejsc pracy.
fot. ilustr. zrzut ekranu z transmisji na żywo