Kapitan Sandecji ze wstrząsem mózgu

Kapitan Sandecji ze wstrząsem mózgu

We wczorajszym spotkaniu Sandecji Nowy Sącz z Cracovią w Krakowie (porażka sądeczan 1:2) doszło do groźnego zderzenia głowami kapitana „biało-czarnych” Dawida Szufryna z Antonino Culiną.

Była 86 minuta gry. Trwała zacięta walka o piłkę, wszak wynik brzmiał tylko 2:1 dla gospodarzy. Obydwaj piłkarze wyskoczyli do futbolówki, ale nieszczęśliwie zderzyli się głowami. Arbiter od razu przerwał zawody wzywając na murawę pomoc medyczną. 26-letni chorwacki pomocnik „Pasów” rozciął łuk brwiowy, obficie krwawił. Chwilę później opuścił murawę i został przewieziony do szpitala. Tymczasem „Ciufa” pozostał z kolegami do końca. Po meczu okazało się, że ma wstrząs mózgu.

Muszę dojść do siebie – przyznał dziś Dawid Szufryn w rozmowie z Dobrym Tygodnikiem Sądeckim.

Odpoczynek od treningów potrwa około tygodnia. Nie czuję się dobrze, ale z dnia na dzień powinno być lepiej – uspokaja obrońca.

Dawid Szufryn w tym sezonie rozegrał 21 meczów w Lotto Ekstraklasie. Ujrzał 3 żółte kartki. W Pucharze Polski wystąpił w jednym spotkaniu (1 żółty kartonik).

Odwiedź konto autora na Twitterze!

Fot. archiwum.sandecja.com.pl

Reklama