Dług zdrowotny – efekt zaniedbań czasu pandemii

Dług zdrowotny – efekt zaniedbań czasu pandemii

Roch Zniszczoł

Rozmowa z Agatą Roch-Zniszczoł – lekarzem neurologiem oraz onkologiem-radioterapeutą Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach, która przyjmuje m.in. w sądeckiej przychodni Antidotum

– Sporo mówi się ostatnio o tzw. „długu zdrowotnym”. Pani doktor też widzi ten „dług zdrowotny” po pandemii koronawirusa?

– Oczywiście i niestety będziemy go dostrzegać jeszcze wiele lat. Równocześnie rzeczywistość pandemiczna uświadomiła nam dobitnie, że to my sami jesteśmy podstawą piramidy opieki zdrowotnej. Fundamentem skutecznych działań jest poziom własnej świadomości, z czego wynika redukcja czynników ryzyka, regularność kontroli i wsparcie swojej kondycji, czyli aktywna profilaktyka.

– W ostatnich kilkunastu miesiącach dostępność do lekarzy była jednak ograniczona, inni bali się odwiedzać przychodnie ze względu na możliwość zarażenia.

– Niestety pandemia Covid-19 przyniosła negatywny wpływ na realizację wszystkich programów badań przesiewowych, które w naszym kraju były już bardzo dobrze zorganizowane. Przyczyną była utrudniona dostępność lekarzy i redukcja procedur planowych, a również spadek liczby pacjentów zgłaszających się do placówek medycznych z uwagi na stres pandemiczny, ale też w obawie przed konfrontacją z kolejnym trudnym rozpoznaniem, które wynikałoby z ewentualnej niepomyślnej diagnozy podczas badań przesiewowych.

– Boimy się, choć niby wiemy, że im wcześniej diagnoza zostanie postawiona tym lepiej?

– Sprawdziłam wczoraj dane korzystając z Krajowego Rejestru Nowotworów. Najświeższe z nich pochodzą z roku 2019, więc jeszcze sprzed pandemii. Wynika z nich, że choroby nowotworowe są drugą po chorobach układu krążenia przyczyną zgonów w Polsce. Wśród kobiet powodują 23 proc. zgonów. Niepokojący jest fakt, że nowotwory są najczęstszą przyczyną zgonów kobiet przed 65. rokiem życia. Chyba nie ma rodziny czy małej społeczności, która tą chorobą nie byłaby w jakiś sposób dotknięta. Jest ona tak popularna, że strach przed usłyszeniem, że i mnie to może dotyczyć, paraliżuje w podjęciu decyzji o wizycie u lekarza.

– Który moment jest tym, gdy naprawdę nie ma sensu dłużej zwlekać? (…)

Całą rozmowę przeczytasz w DTS – za darmo pod linkiem:

Reklama