DK75: kilkukrotnie dachował na jezdni. Miał jednak sporo szczęścia

DK75: kilkukrotnie dachował na jezdni. Miał jednak sporo szczęścia

Niebezpiecznie rozpoczął się dzień Wszystkich Świętych na sądeckich drogach. Około 6.40, na drodze krajowej nr 75 w Nowej Wsi, kierowca stracił panowanie nad pojazdem, kilka razy dachował i zatrzymał się na kołach, blokując jeden bas jezdni. 

Volvo podróżował sam kierowca. Opuścił pojazd o własnych siłach i nie uskarżał się na żadne dolegliwości. Zespół Ratownictwa Medycznego przebadał mężczyznę, ale nie stwierdził potrzeby hospitalizowania go.

Działania strażaków trwały niespełna godzinę i polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, kierowaniu ruchem wahadłowo, uprzątnięciu pozostałości karoseryjnych z jezdni, odłączeniu klem z akumulatora, przesunięciu pojazdu na pobocze, na znajdującą się obok zatoczkę autobusową, zneutralizowaniu płynów eksploatacyjnych za pomocą sorbentu – relacjonują strażacy OSP Nowa Wieś. 

W akcji brali udział: Zespół Ratownictwa Medycznego, funkcjonariusze policji, strażacy z JRG Krynica Zdrój, OSP Nowa Wieś, OSP Łabowa. 

Fot. OSP Nowa Wieś

Reklama