Czas, by światła zgasły. Szopka w Ptaszkowej zakończyła sezon

Czas, by światła zgasły. Szopka w Ptaszkowej zakończyła sezon

Szopka w Ptaszkowej

W piątek niebo nad Ptaszkową po raz ostatni w tym sezonie rozbłysło blaskiem tysięcy światełek. 2 lutego to co roku tradycyjny dzień zakończenia bożonarodzeniowej iluminacji. Rodzina Jurczyńskich podziękowała wszystkim odwiedzającym i wspierającym Szopkę w Ptaszkowej, między innymi za hojność podczas zbiórki dla Wikusi Wróbel.

Ten sezon był wyjątkowy pod wieloma względami. Pierwszy bez Taty, pełen stresu i presji czy się uda, czy sprostamy oczekiwaniom, czy nie zawiedziemy Taty. Również pogoda pokazała wszystkie swoje oblicza – zaznaczają państwo Jurczyńscy

Przypomnijmy, że w 2022 roku zmarł Andrzej Jurczyński, pomysłodawca i twórca Szopki w Ptaszkowej. Świąteczną iluminację wokół rodzinnego domu od lat przygotowywał wraz z synem. Teraz pan Kamil sam przez kilka miesięcy pracował nad niezwykłą atrakcją.

Od Bożego Narodzenia ogród Jurczyńskich odwiedzały setki osób. Niestety pogoda nie zawsze dopisywała i w niektóre dni Szopka była nieczynna. Jednak, kiedy tylko warunki na to pozwalały, iluminacja przyciągała tłumy. Dzięki temu zapełniały się też puszki wolontariuszy, którzy zbierali pieniądze dla walczącej z SMA Wikusi Wróbel.

Za hojność, uśmiech, życzliwość, ale też za cierpliwość i zrozumienie między innymi w związku z utrudnionym dojazdem czy parkowaniem na miejscu, rodzina Jurczyńskich podziękowała we wpisie na stronie Szopki wszystkim odwiedzającym. Swoje podziękowania skierowali także do sąsiadów i okolicznych mieszkańców, którzy okazali wiele wyrozumiałości i cierpliwości.

Iluminacja sama w sobie nie miałaby sensu, zaś dzięki Wam, Drodzy Goście nabrała życia. Brawo Wy. Dziękujemy za wszystkie formy promowania naszej iluminacji – napisali mieszkańcy gminy Grybów.

Jak zapowiadają, już mają plany i pomysły na kolejny sezon.

Z całego serca życzymy Wam wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze na cały 2024 rok. Mamy nadzieję, że w grudniu spotkamy się ponownie, że uda nam się Was zaskoczyć i wywołać uśmiech na Waszych twarzach, bo to on jest dla nas największą frajdą i informacją, że nasza pasja ma sens. Pozdrawiamy, Kamil, Angelika, Antoś i Franio. A teraz czas by światła zgasły – czytamy na stronie Szopki w Ptaszkowej.

fot. Szopka w Ptaszkowej 

Reklama