Ekipa Sandecji postawiła się faworyzowanej Pogoni, ale punktów brak [ZDJĘCIA]

Ekipa Sandecji postawiła się faworyzowanej Pogoni, ale punktów brak [ZDJĘCIA]

Sandecja, Pogoń Siedlce, II liga, relacja

Pogoń Siedlce bezwzględnie była faworytem dzisiejszej konfrontacji, ale Sandecja podjęła walkę z wyżej notowanym rywalem. Drużyna gości piastuje trzecią lokatę w tabeli i nie przestaje myśleć o awansie na zaplecze Ekstraklasy. Po bezbarwnych pierwszych fragmentach meczu kibice obejrzeli grad bramek. W ostatnich minutach pierwszej odsłony padły trzy gole – dwa dla Pogoni i jeden dla Sandecji.

Sandecja – Pogoń Siedlce 2:3 (1:2)
Bramki: Sobczak 44, Wolsztyński 49 – Demianiuk 39, 84, Walczak 43.
Sandecja: Polacek – Sobczak (60 Kamiński), Rutkowski, Buchta, Kowalik – Żołądź (46 Potoma), Gołębiowski (61 Kwietniewski), Kołbon, Nawotka – Wilczyński (61 Bryła), Wolsztyński (79 Bartków).
Pogoń: Burek – Burka, Derlatka (60 Milasius), Misiak, Dzięcioł – Sinir, Hrnciar, Karwot, Pyrdoł – Demianiuk, Walczak (60 Majewski).

Podopieczni trenera Roberta Kasperczyka pokazali dziś sporą dawkę determinacji. Już sam fakt, że „Biało-czarni” potrafili odrobić straty ze stanu 0:2 do stanu 2:2 jest wyraźnym sygnałem, że drużyna nie jest bezradna i ma swoje argumenty w działaniach ofensywnych. Pogoń Siedlce zadała decydujący cios w samej końcówce, gdy zespół z Nowego Sącza grał już w personalnym osłabieniu (czerwona kartka Buchty).

ARTYKUŁ ZOSTANIE UZUPEŁNIONY

Czytaj także: Jerzy Treit dla DTS24: „Mam pewien dług wobec tego miasta”

Fot. Adrian Maraś

Reklama