Sądeccy radni PiS zbulwersowani sposobem zmian w uchwale budżetowej i zmianą nazwy pomnika

Sądeccy radni PiS zbulwersowani sposobem zmian w uchwale budżetowej i zmianą nazwy pomnika

Sądeccy radni PIS są oburzeni. Jak twierdzą – dostają autopoprawki do uchwały budżetowej tuż przed sesją albo są one wprowadzane do porządku obrad podczas trwania sesji Rady Miasta. Tak się stało z autopoprawką dotyczącą przekazania kolejnych 2,5 mln dla Sandecji.

– To bulwersujące. Nie może tak być. Wszystkie uchwały budżetowe i autopoprawki powinny trafiać do radnych dużo wcześniej, abyśmy mieli czas je przeanalizować – mówi Iwona Mularczyk.

Teresa Cabała wyraziła zdziwienie, że dodatkowe 2,5 mln zł dla Sandecji to pieniądze pochodzące z nadwyżek budżetowych z lat poprzednich.

W tym roku przekazaliśmy już spółce Sandecja 2,5 mln złotych. Teraz przekazujemy taką samą kwotę ponownie. Kiedy uchwalaliśmy budżet na 2023 rok, mówiło się, że będzie to trudny rok. Jak widać środki finansowe są. Dlaczego te pieniądze nie zostały przeznaczone na przykład na dopłaty do wody i odbiór ścieków? To boli mieszkańców. Pojawiają się też wątpliwości co do zaciągniętego w grudniu kredytu. Skoro są pieniądze, to dlaczego miasto zaciąga kredyt? Przecież odsetki są kosztowne dla miasta i mieszkańców – stwierdza radna PiS.

Wątpliwości radnych PiS dotyczą też zmiany nazwy obelisku: „Pomnik za wolność”, który usytuowany będzie na działce przy ul. Długosza, obok kościoła i dzwonnicy św. Kazimierza.  Zaproponowano zmianę na: „Pomnik za Wolność – Ofiarom Kaźni II Wojny Światowej”.

– Nie można ot tak zmieniać nazwy. Przecież to są prawa autorskie. Jest nowy projekt, w myśl którego pozostaje nazwa: „Pomnik za wolność” natomiast dopisane są miejsca, w których podczas II wojny Światowej czy stanu wojennego, ginęli sądeczanie  – tłumaczy Iwona Mularczyk.

Przedstawiciele partii PiS otrzymali zapytanie o poranne słowa przewodniczącego Rady Miasta Krzysztofa Głuca (stwierdził on, że przewodniczący nie ma uprawnień, aby kontrolować klub Sandecja). Jak będą głosować podczas sesji na wniosek radnego Hojnora, który proponuje debatę na temat Sandecji? – Oczywiście, będziemy głosować „za”. Radni mają prawo zgłaszać rozszerzenie obrad o każdy jeden punkt – przekazali.

Fot. Adrian Maraś

Czytaj także: Tak dużego zakupu dla GOPR jeszcze nie było

Reklama