Zbigniew Konieczek zapowiada rewolucje w Nowym Sączu. I to od razu dwie – ekologiczną i ekonomiczną. Pierwsza ma poprawić jakość fatalnego powietrza jakim oddychamy, druga dać nieco oddechu portfelom sądeczan. Aby tak się stało w 2024 r. na terenie Newagu musi powstać Zakład Termicznej Przeróbki Odpadów.
Prezes Newagu przekonywał w rozmowie z Regionalną Telewizją Kablową, że budowa spalarni w Nowym Sączu da miastu i mieszkańcom same korzyści, a jej praca będzie dla otoczenia niezauważalna.
– Nasi pracownicy wizytowali podobną instalację w Bydgoszczy i twierdzą, że przypomina ona laboratorium – mówił Zbigniew Konieczek.
– Podkreślam to, aby rozwiać obawy, które mogą się pojawiać z powodu takiego sąsiedztwa. Gdyby praca spalarni miała być uciążliwa dla otoczenia, nie decydowalibyśmy się na jej lokalizację na terenie naszego zakładu. Komin takiej spalarni emituje mniej zanieczyszczeń, niż pojedyncze domowe palenisko węglowe.
Jak powiedział Konieczek trwają obecnie prace nad raportem środowiskowym, który ma ocenić oddziaływanie spalarni na środowisko. Do Rady Miasta z kolei trafił wniosek o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego. Dotychczasowy plan przewiduje lokalizację w tym miejscu handlu wielopowierzchniowego, a do budowy galerii handlowej przymierzano się w 2008 r.
– I bardzo dobrze, że do tego nie doszło – mówił Zbigniew Konieczek w RTK. – Korzyści z budowy spalarni będą nieporównywalnie większe. Dla sądeczan miałaby ona rewolucyjne znaczenie przynajmniej z dwóch powodów. Produkcja ciepła systemowego sprawiłaby, że w domowych rachunkach można by przyjąć na lata stałą cenę za odbiór śmieci oraz za ogrzewanie wytworzone w spalarni. Z krajobrazu Nowego Sącza mógłby na zawsze zniknąć węgiel.
Jak twierdzi prezes Newagu przy spalaniu 90 tys. ton odpadów instalacja może wyprodukować 8-9 megawatów energii elektrycznej. Od trzech lat, czyli od wyburzenia własnej kotłowni węglowej, Newag jest połączony siecią ciepłowniczą z sądeckim MPEC, a przez teren zakładu przeprowadzono wówczas ciągi ciepłownicze w rejon ul. 29 Listopada. Newag jest jednocześnie największym w mieście odbiorcą ciepła z MPEC. Jeśli powstanie spalarnia w Newagu ciepło będzie mogło popłynąć w przeciwnym kierunku.
– Co ciekawe, sądecki Zakład Termicznej Przeróbki Odpadów byłby jedynym w Polsce, gdzie surowiec byłby dostarczany koleją, co dodatkowo eliminuje uciążliwość kursowania przez miasto wielkich ciężarówek z odpadami.
fot. Pexels
Czytaj również: W Krynicy – Zdroju jest pierwszy Miejski Punkt Elektroodpadów.
