Prokurator Kazana dla DTS24 o śmierci w limanowskim szpitalu: „Śledztwo wyjaśni wątpliwości”

Prokurator Kazana dla DTS24 o śmierci w limanowskim szpitalu: „Śledztwo wyjaśni wątpliwości”

Limanowa, śledztwo, nie żyje 44-latek, bramkarz MKS Limanovia

– Na dziś rano była zaplanowana sekcja zwłok zmarłego. Na miejscu jest obecny krakowski prokurator pełniący dyżur. Na ten moment (stan na godzinę 11:15 – red.) nie mamy jeszcze wyników sekcji – mówi szef Prokuratury Rejonowej w Limanowej prokurator Mirosław Kazana w rozmowie z naszą redakcją. Precyzujemy informacje i przedstawiamy dostępne fakty w sprawie śmierci 44-letniego pacjenta szpitala w Limanowej.

Przypomnijmy. W dniu 5 kwietnia informowaliśmy na łamach naszego portalu o przykrym zdarzeniu, do którego doszło w limanowskiej placówce. Zmarł 44-letni mężczyzna (były zawodnik klubu MKS Limanovia). Chwilę wcześniej był przyjęty na SOR-ze. Po opatrzeniu został wypisany z placówki. W drodze powrotnej miał się źle poczuć. Tym samym ponownie udał się do szpitala, gdzie pomimo reanimacji zmarł. Pisaliśmy o tym – TUTAJ.

Po dzisiejszej rozmowie z szefem limanowskiej prokuratury możemy na pewno sprostować wstępną relację rzecznika KWP Kraków, który w rozmowie z portalem DTS24 informował, że: „Po godzinie 21:30 na miejscu była obecna Policja, a także prokurator, jak zawsze w takich przypadkach”. Zatem prostujemy: w tych godzinach prokuratora na miejscu nie było. To prawdopodobnie efekt źle przedstawionych mediom faktów. Potwierdza to Mirosław Kazana w dzisiejszej rozmowie z naszą redakcją.

Jakie są fakty w sprawie?
Prokurator Mirosław Kazana potwierdza, że 5 kwietnia wszczęto śledztwo. – Żona zmarłego złożyła zawiadomienie o przestępstwie w dniu 5 kwietnia o godzinie 15:30. Została przesłuchana przez policjantów w charakterze świadka. Na zlecenie prokuratora zarządano od szpitala wydania dokumentacji, zabezpieczono także monitoring. Zostali także powołani biegi z zakładu medycyny sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, celem dokonania oględzin zewnętrznych zwłok oraz sekcji. Sekcja odpowie na pytanie co było bezpośrednią przyczyną śmierci. Na dziś rano była zaplanowana sekcja zwłok zmarłego. Na miejscu jest obecny krakowski prokurator pełniący dyżur. Na ten moment (stan na godzinę 11:15 – red.) nie mamy jeszcze wyników – mówi prokurator Mirosław Kazana w rozmowie z portalem DTS24.

Śledztwo ma wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Dyrekcja szpitala w pełni dba o należytą pomoc w wyjaśnianiu okoliczności zdarzenia. Żona zmarłego zarzuca medykom bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia na skutek zaniedbań w procesie diagnostyczno – leczniczym, poprzez zaniechanie niezwłocznego wdrożenia procedur leczniczych w wyniku czego nieumyślnie doprowadzono do śmierci (art. 160 § 2 k.k. i art. 155 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k).

Czytaj także: Zaginął Wiesław Pawłowski z Krygu. Apel o pomoc w poszukiwaniach

Fot: gov.pl / szpitallimanowa.pl

Reklama