Prezes Barciczanki odejdzie? „To kosztuje mnie zbyt wiele”

Prezes Barciczanki odejdzie? „To kosztuje mnie zbyt wiele”

Piłkarze Barciczanki Barcice dowodzeni przez trenera Tomasza Szczepańskiego mieli w niedawno zakończonym sezonie czwartej ligi wielką szansę awansu do trzeciej ligi.

W barażowym dwumeczu przeciwko Hutnikowi Kraków barciczanie przegrali jednak 1:2 i 0:6 i marzenia o grze szczebel wyżej prysły jak przysłowiowa bańka mydlana.

Nie jestem zadowolony z tego wyniku – komentuje prezes klubu Paweł Cieślicki.

Czytaj również: Trzy sparingi za Sandecją. Sądeczanie stracili aż 10 goli!

Myślę, co dalej ze mną. Nie wiem, czy nie zrezygnować całkowicie z działalności w klubie, z działalności w piłce nożnej. Decyzję chciałbym podjąć tak do 10 lipca. W Barcicach sporo osiągnęliśmy. Po raz pierwszy w historii klubu wygraliśmy czwartą ligę.

Czytaj również: Były napastnik Lecha zagra w Sandecji!

Życie potrafi zaskakiwać. Śmierć mojej żony była dla mnie nagłym i bolesnym ciosem. Chciałbym coś zmienić. Najważniejsza jest dla mnie rodzina, bardziej doceniam spędzany z nią czas. Poza tym mam co robić. W interesach niepiłkarskich podróżuję po Europie, ale wiem też, że muszę oszczędzać zdrowie. Działalność w piłce nożnej zbyt wiele mnie kosztuje – szczerze podsumowuje prezes Barciczanki Paweł Cieślicki.

Odwiedź konto autora na Twitterze!

Fot. Archiwum P.Cieślicki

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama