W niedzielę nad ranem zmarł 21-latek, który jadąc ze swoim kolegą na skuterze, zderzył się z samochodem osobowym. Mężczyzna był pasażerem jednośladu. Niestety mimo kilkugodzinnej walki, nie udało się uratować życia chłopaka. 

Jak już informowaliśmy, do tragicznego wypadku doszło 1 lipca tuż po północy na drodze krajowej nr 87 w Starym Sączu. W wyniku zderzenia skutera z osobówką obydwaj mężczyźni jadący jednośladem (21 i 22-latek) zostali ciężko ranni. W momencie przybycia straży pożarnej nieprzytomni leżeli na środku jezdni. Kierowca Volkswagena nie odniósł żadnych obrażeń.

– Po przekazaniu poszkodowanych załogom karetek pogotowia ratunkowego w dalszym ciągu zabezpieczano i oświetlano teren działań na potrzeby realizacji czynności dochodzeniowych Policji. Po ich zakończeniu usunięto pojazdy z jezdni na lawetę. Działania strażaków trwały cztery godziny – relacjonowali strażacy PSP.

Sądeccy policjanci nadal prowadzą czynności mające wyjaśnić przebieg i okoliczności zdarzenia. Stan 22-latka, który był kierowcą skutera, jest ciężki.

To już kolejne dramatyczne zdarzenie na naszych drogach, w którym ginie młody człowiek.

Fot. PSP Nowy Sącz