30. finał WOŚP w Nowym Sączu. Do puszek zebrano ogromną kwotę

30. finał WOŚP w Nowym Sączu. Do puszek zebrano ogromną kwotę

WOŚP, Nowy Sącz, 30. finał

Ani szalejąca wichura, ani zamieć śnieżna nie odstraszyły nowosądeczan, którzy hojnie włączyli się w 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W samym Nowym Sączu do puszek udało się zebrać 149 tysięcy złotych. 

Kwota ta powiększy się o pieniądze z licytacji – zarówno tych internetowych, jak i tych przeprowadzonych wczoraj. Wszystkie atrakcje, licytacje, koncerty i pokazy związane z nowosądeckim finałem WOŚP miały odbyć się na rynku, jednak pogoda spłatała figla. Przez wzgląd na ostrzeżenia meteorologiczne dotyczące zapowiadanego orkanu, imprezę przeniesiono do obiektów Wyższej Szkoły Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu.

– Mimo, że panowały bardzo trudne warunki atmosferyczne, sądeczanie dopisali i otworzyli swoje serca i portfele na pomoc. W tym roku zbieraliśmy na sprzęt do diagnostyki i leczenie chorób oczu dzieci. Wszystko odbyło się w reżimie sanitarnym, w maseczkach. Ze wstępnych szacunków wynika, że z samych puszek udało się zebrać 149 tysięcy złotych. Jest to kwota imponująca, za co z całego serca dziękujemy – przekazał  w rozmowie z naszą redakcją Jakub Bocheński z nowosądeckiego sztabu WOŚP.

Podczas 30. finału WOŚP w Nowym Sączu nie zabrakło atrakcji. Gwiazdą wieczoru byli Püdelsi. Część pokazów m.in. ten przeprowadzony przez Grupę Ratownictwa Specjalnego, odbyła się przed budynkiem WSB. Do kwoty zebranej do puszek będą doliczone pieniądze z aukcji, które odbyły się wczoraj w sądeckiej uczelni. Tam udało się m.in. wylicytować złote serduszko Jubilera Sezam za 3 tysiące złotych. Jednak to nie koniec. Do 14 lutego na allegro trwają licytacje, w których każdy może wziąć udział. Znajdują się one —>TUTAJ.

– Bardzo serdecznie chcielibyśmy podziękować wolontariuszom, sponsorom, ofiarodawcom, partnerom, jak i całemu sztabowi z szefową Kamilą Wnęk na czele. Gdyby nie ci wszyscy ludzie, takiego finału by nie było. Cieszę się, że co roku udaje nam się zorganizować takie przedsięwzięcie. Już teraz zachęcamy wszystkie firmy, instytucje, osoby do kontaktu z nami, by w przyszłym roku udało się zagrać 31. finał WOŚP – dodaje Jakub Bocheński.

W ubiegłym roku w Nowym Sączu do samych puszek udało się zebrać 145 tysięcy złotych, o czym pisaliśmy —>TUTAJ. Wszystkie zdjęcia z wczorajszego nowosądeckiego 30. finału WOŚP znajdziecie —>TUTAJ. 

Fot.  Arbresha Goranci.

Reklama