„Przejrzyj na oczy” – pod takim hasłem odbywa się tegoroczny – jubileuszowy – 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która głośno gra również na Sądecczyźnie. Tegoroczna zbiórka ma na celu zebranie funduszy na zakup sprzętu do diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci. Jest szansa, że w skali kraju kwesta znów będzie rekordowa – po godz. 17:00 na koncie WOŚP było już ponad 64 mln złotych. W stolicy naszego regionu kwestuje 110 wolontariuszy, zaś przy ul. Zielonej – pod gościnnym dachem Wyższej Szkoły Biznesu – NLU odbywają się orkiestrowe licytacje, pokazy i konkursy.
Na dobroczynne cele Auto – Złom Mystków podarował samochód, który „dokonał żywota” podczas finału WOŚP, prezydent Nowego Sącza zaprosił na kolację, którą wylicytowali strażacy-ochotnicy za tysiąc złotych, a Grupa Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz przybyła wraz ze swoimi czworonogami, które dla zebranej publiczności dały pokaz swoich umiejętności. Jak się okazało, niektóre z psów potrafią… latać.
W jubileuszowe granie włączyli się pasjonaci „Garbusów”, którzy wyruszyli w miasto swoimi uroczymi autami, harcerze, Strzelcy, Szkoła Fotografii Katarzyny Bielak i mnóstwo innych organizacji, firm i osób prywatnych.
Jakie „owoce” przyniósł tegoroczny finał – poinformujemy niebawem. Tymczasem chcemy Wam pokazać jak widzi to, co dzieje się w Nowym Sączu nasza redakcyjna mistrzyni obiektywu – Arbresha Goranci.