Nie potrzebuję skandali, żeby zyskać popularność

Nie potrzebuję skandali, żeby zyskać popularność

Rozmowa z Filipem Pławiakiem – aktorem, laureatem I miejsca V edycji Rankingu GLG

– Często bywa Pan w Nowym Sączu?

– Niestety nie. Moja babcia i ciocia z wujkiem mieszkają w Nowym Sączu, więc głównie przy okazji świąt staram się ich odwiedzić. Częściej, ale też zdecydowanie za rzadko, bywam u rodziców w Witowicach Górnych. Bardzo lubię tam wracać.

– Czym dla Pana jest tytuł Genialny Lokalny Globalny i pierwsze miejsce w jubileuszowej edycji Rankingu im. Danuty Szaflarskiej?

– Ogromnie się cieszę z tego wyróżnienia. Z pewnością jest szczególne, bo rodzinne strony są dla mnie bardzo ważne. To dla mnie napęd to tego, żeby dalej się rozwijać i mierzyć wysoko. Jestem dumny, że znalazłem się w takim gronie, bo każda z nominowanych osób zasługuje na pierwsze miejsce.

– Kapituła przyznaje tytuł za osiągnięcia minionego roku. U Pana był to bardzo bogaty rok: „Śubuk”, „Orzeł. Ostatni patrol”, serial „Chyłka” oraz „Planeta singli. Osiem historii”… Która z tych ról była dla Pana szczególnie ważna? (…)

Całą rozmowę przeczytasz w najnowszym wydaniu DTS – kliknij i czytaj online za darmo:

 

Reklama