Małopolska „Akcja znicz”. Trzy osoby straciły życie. Nadal nie brakuje nietrzeźwych kierowców

Małopolska „Akcja znicz”. Trzy osoby straciły życie. Nadal nie brakuje nietrzeźwych kierowców

Wszystkich Świętych, sądeckie cmentarze

Trzy osoby straciły życie w tym jedna w naszym regionie. Oto tragiczny bilans małopolskiej „Akcji znicz”, która trwała od piątku 28 października do 1 listopada 2022 roku. Na drogach doszło do 42 wypadków. Aż 46 osób odniosło obrażenia. Policjanci zatrzymali 87 nietrzeźwych kierowców.

Pierwszego dnia akcji – w Klęczanach (powiat gorlicki) na drodze krajowej nr 28 samochód osobowy potrącił 12-letniego chłopca, który przebiegał przez jezdnię. Służby medyczne podjęły akcję reanimacyjną. Pomimo usilnych prób ratowania ludzkiego życia dziecko zmarło w szpitalu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Dwa kolejne śmiertelne w skutkach zdarzenia miały miejsce poza naszym regionem. 30 października w Nieczajnej Górnej (powiat dąbrowski) kierujący samochodem marki BMW 26-latek zjechał na przeciwległy pas. Efektem było czołowe zderzenie z Fiatem Punto, którym kierował 40-letni mężczyzna. Poszkodowany zmarł na miejscu. Kierowca BMW uciekł pieszo, ale policja z użyciem psa tropiącego szybko go zatrzymała. Miał 1,24 promila alkoholu w organizmie.

Jeszcze tego samego dnia w Podbieniu Wielkim (powiat krakowski), jadąca rowerem 57-letnia obywatelka nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu podczas skręcania w lewo. W wyniku własnego błędu kobieta została potrącona przez jadącego z naprzeciwka 18-letniego kierowcę i zmarła na miejscu.

Krakowska Policja poinformowała, że podczas „Akcji znicz” do służby na drogach codziennie kierowanych było około 400 policjantów. Funkcjonariusze udzielali pomocy uczestnikom ruchu drogowego, ale również zdecydowanie reagowali na lekceważenie zasad bezpieczeństwa. Dużą uwagę zwracano na wykroczenia zagrażające bezpieczeństwu: nadmierną prędkość, nieprawidłowe wyprzedzanie, wymuszanie pierwszeństwa, jazdę bez pasów bezpieczeństwa, przewożenie dzieci poza fotelikami ochronnymi i prowadzenie pojazdu po alkoholu. 1 listopada powiększono liczbę skierowanych do służby policjantów. Na drogach było ich wówczas pół tysiąca. Tego dnia do działań włączony został także dron, za pomocą którego funkcjonariusze nadzorowali natężenie ruchu drogowego – zwłaszcza w rejonach cmentarzy. W miejscach gdzie dochodziło do zatorów policja upłynniała ruch.

Fot: DTS

Czytaj także: Rekordowe kwesty także w Starym Sączu i Gorlicach

Reklama