Koniec umowy z Blackbird. Jan Kos ma zapłacić przynajmniej 11 milionów złotych z tytułu kar

Koniec umowy z Blackbird. Jan Kos ma zapłacić przynajmniej 11 milionów złotych z tytułu kar

konferencja, Blackbird, rozwiązanie umowy, Stadion Sandecji

Ponad czterdzieści minut trwało dzisiejsze spotkanie przedstawicieli Urzędu Miasta z lokalnymi mediami. Prezydent Ludomir Handzel rozpoczął od czterech „afer”, które jego zdaniem są pokłosiem zachowań i negatywnych działań osoby, jak sam określił „pseudoposła szkodnika” Arkadiusza Mularczyka. Zdaniem prezydenta, poseł Arkadiusz Mularczyk szkodził Nowemu Sączowi na każdym możliwym kroku – głównie w kwestii przeprowadzanych inwestycji miejskich.

– Moim zdaniem, ofiarą całego klimatu, który pan poseł Mularczyk wytworzył wokół inwestycji jest generalny wykonawca trzech inwestycji miejskich: stadionu na Zawadzie, stadionu przy Kilińskiego oraz budowy bloku przy ulicy Czecha. Stworzenie tej negatywnej otoczki, także w instytucjach finansowych, także wśród podwykonawców spowodowało, że w ocenie zarządu spółki NIK, pani prezes podjęła decyzję i nie widzi możliwości do zakończenia inwestycji przez tego wykonawcę (Blackbird – red.). Podjęła decyzję o odstąpieniu umowy. Stosowne dokumenty przygotowała i już wysłała do spółki Blackbird. Miasto odstąpiło również od realizacji przez tę spółkę inwestycji na Zawadzie. Natomiast zarząd spółki STBS ma jeszcze wyznaczony termin na uzyskanie stosownych dokumentów. Jeżeli te dokumenty nie wpłyną (są to sprawy związane z ubezpieczeniami), to prawdopodobnie też taka sama decyzja będzie podjęta – mówi prezydent Ludomir Handzel.

– Jestem głęboko przekonany, że firma Blackbird, jej pracownicy, właściciele, mieli bardzo dobre intencje. Po inwentaryzacji, po zamknięciu spraw formalnych, przygotujemy postępowanie zmierzające do wyboru nowych wykonawców. Mamy takich, zgłaszają się chętni, tym bardziej, że zakres prac nie jest już tak wielki jak było to na samym początku. Chcę podziękować panu prezesowi Janowi Kosowi. Starł się z trudnym przeciwnikiem wagi ciężkiej. Myślę, że to jego przegrana bitwa w wojnie. Jestem przekonany, że jego intencje w kwestii wykonania tych trzech inwestycji były pozytywne i czyste, natomiast został tutaj zaszczuty. Jest ofiarą pana posła (Mularczyka – red.), który nie pomaga nikomu, tylko stara się sypać piasek w tryby każdej maszyny, która może powodować rozwój Nowego Sącza – dodał.

Będzie nowy wykonawca
Dr Anna Xymena Majkrzak (prezes Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej) przyznała, że osobiście wręczyła dziś Janowi Kosowi zarówno pismo stanowiące odstąpienie od umowy, jak również przekazała na jego ręce przedsądowe wezwanie do zapłaty dotychczas naliczonych kar, które wynikają z umowy.

– Tak jak wspomniał pan prezydent, w dniu dzisiejszym spółka Nowosądecka Infrastruktura Komunalna odstąpiła od umowy realizacji inwestycji z generalnym wykonawcą, to jest z Grupą Blackbird. Osobiście przekazałam pismo panu Janowi Kosowi. Równolegle, złożyłam również pismo stanowiące przedsądowe wezwanie do zapłaty za dotychczas naliczone kary. Mówię o tym, bo wiem, że na pewno takie pytania z państwa strony padną. Konsekwencją odstąpienia od umowy, będzie proces przygotowania kolejnego przetargu i wyłonienia nowego generalnego wykonawcy – mówi dr Anna Xymena Majkrzak, po czym dodaje:

– Tak, widziałam oświadczenie Jana Kosa. Tak, Grupa Blackbird w dniu dzisiejszym przedłożyła do spółki pismo, z którego wynika, że Grupa Blackbird chce odstąpić od umowy. Jeżeli chodzi o moc prawną tego pisma, nie niesie ono dla nas żadnych konsekwencji prawnych – deklaruje dr Anna Xymena Majkrzak, która tym samym potwierdza, że to spółka NIK  formalnie odstąpiła od umowy. Dodała, że na dzień dzisiejszy firma Blackbird ma do uiszczenia kary umowne, które opiewają przynajmniej na kwotę 11 milionów złotych. Ta suma zostanie zwiększona. Szczegóły tego wątku, jak również rozwinięcie wszelkich podnoszonych w dniu dzisiejszym tematów, dostępne do odsłuchania w poniższym materiale audio. A w trakcie konferencji także: nowy wykonawca będzie wyłoniony do około pół roku, nie ma tematu pęknięć na jednej z trybun, brak możliwości określenia terminu powrotu Sandecji na nowy stadion, oraz wiele więcej.

Czytaj także: Oświadczenie Jana Kosa. Firma Blackbird złożyła pismo odnośnie rozwiązania umowy

Fot: Adrian Maraś

Reklama