Klimkówka. Woda wypłukuje ludzkie kości z zalanego cmentarza

Klimkówka. Woda wypłukuje ludzkie kości z zalanego cmentarza

Jezioro Klimkówka, wypłukane zwłoki, stary cmentarz, ludzkie kości

Na brzegu Jeziora Klimkówka w powiecie gorlickim pojawiły się ludzkie kości. Prawdopodobnie jest to pozostałość po starym cmentarzu, który podczas budowy zalewu został przeniesiony do Łosia. Jak się okazuje, firma, która się tym zajmowała, nie zrobiła tego dokładanie.

Makabrycznego odkrycia dokonano w poniedziałek, 19 września.

– Potwierdzam, że doszło do wymycia ludzkich szczątek z terenu byłego cmentarza, który niegdyś znajdował się w miejscu, gdzie obecnie jest zalew. Wszystkie szczątki zostały zabezpieczone przy udziale prokuratora. Znajdowały się one nad brzegiem jeziora. Obecnie nie ma już żadnych, chociaż nie wykluczamy, że wraz z obniżaniem się wody w zalewie, albo w wyniku opadów deszczu zostaną wypłukane kolejne – poinformował naszą redakcję oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Gorlicach asp. szt. Gustaw Janas.

Władze gminy Ropa o sprawie dowiedziały się pośrednio, jednak w rozmowie z naszą redakcją z ust sekretarza gminy padła deklaracja o nieodpłatnym udostępnieniu miejsca pochówku na cmentarzu komunalnym w Łosiu, o ile potwierdzi się, że są to szczątki ludzkie, pochodzące ze starego cmentarza i o ile prokurator zezwoli na ich pochówek. Sprawą interesują się także ,,Wody Polskie”, które są administratorem terenu.

– Jeśli potwierdzi się, że są to szczątki ludzkie pochodzące z terenu starego cmentarza, to zarówno przepisy z lat 90., kiedy powstał zbiornik, jak i obecne, mówią o tym, że jeżeli zaistniała konieczność przeniesienia cmentarza, to musi się to odbyć po uzyskaniu zgód właściwych organów. Odbywa się to na koszt nowego właściciela terenu w tym wypadku jest to Skarb Państwa – poinformował w rozmowie z naszą redakcją Janusz Konior, sekretarz gminy Ropa.

W latach 90. dokonano ekshumacji zwłok i przeniesiono je na cmentarz do Łosia. Powodów tego, że obecnie woda wymywa szczątki może być kilka. Między innymi taki, że kiedyś budowano głównie groby ziemne, proste i po jakimś czasie na nich chowano kolejne zwłoki. Możliwe, że firma, która zajmowała się ,,przenosinami” zwłok nie zaglądała aż tak głęboko w grobowce.

Fot. HaloGorlice.info/
dziękujemy za udostępnienie

 

Reklama