Kierowca, który zostawił auto w rowie, nie miał prawa jazdy

Kierowca, który zostawił auto w rowie, nie miał prawa jazdy

Samochód wypadł z drogi i dachował do rowu. Kiedy służby dotarły na miejsce, kierowcy nie było w aucie. Do zdarzenia doszło tydzień temu w Korzennej, o czym pisaliśmy TUTAJ. Dzisiaj otrzymaliśmy od policji więcej informacji w tej sprawie.

Zgłoszenie o pustym samochodzie marki BMW, znajdującym się w rowie w Korzennej, wpłynęło 15 września około godziny 22:50. Auto dachowało.

Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy wspólnie ze strażakami dokładnie sprawdzili okoliczny teren, nie odnajdując osoby, która mogłaby poruszać się tym samochodem i potrzebować pomocy – relacjonuje kom. Justyna Basiaga Oficer Prasowa KMP w Nowym Sączu.

Policjantom udało się ustalić, że pojazdem kierował 32-letni mieszkaniec Sądecczyzny. Za popełnione wykroczenie ukarano go mandatem.

Dodatkowo z uwagi na fakt, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, funkcjonariusze sporządzili wniosek do sądu o ukaranie (art. 97 Kodeksu wykroczeń) – dodaje kom. Basiaga.

fot. A.N., J.K.

Reklama