Kandydat na radnego gminy Korzenna pobity. Sprawę bada policja

Kandydat na radnego gminy Korzenna pobity. Sprawę bada policja

Korzenna

Sytuacja przedwyborcza w gminie Korzenna jest coraz bardziej napięta. Starający się o fotel wójta Rafał Gajewski poinformował o pobiciu kandydata na radnego, startującego z jego listy wyborczej. Sprawę bada policja. Wójt Leszek Skowron odniósł się do sytuacji, mówiąc o „kampanii odbiegającej od wysokich merytorycznych i moralnych standardów” oraz „oszczerstwach, kłamstwach i manipulacjach”.

Sprawa dotyczy Zbigniewa Bulandy, kandydata do Rady Gminy Korzenna. Jak poinformował w mediach społecznościowych Rafał Gajewski, do pobicia doszło we wtorek (5 marca), kiedy to mieszkaniec Miłkowej wracał z przedwyborczego spotkania w Korzennej.

– Już w drodze do domu pan Zbigniew zauważył, że ktoś śledzi jego samochód. Przejeżdżając przez Janczową, natknął się na leżącego na drodze mężczyznę, który miał na sobie kamizelkę odblaskową. Pan Zbigniew natychmiast zatrzymał swój samochód i ruszył na ratunek. Gdy zbliżył się do mężczyzny, wtedy rozegrały się dramatyczne sceny – został uderzony w tył głowy i pobity – relacjonuje Rafał Gajewski.

Jak opisuje, mieszkaniec Miłkowej stracił przytomność i odzyskał ją dopiero w karetce. Pomoc wezwał przejeżdżający tamtędy kierowca. W szpitalu okazało się, że kandydat na radnego nie odniósł poważniejszych obrażeń. Dziś potwierdziliśmy, że sprawą zajmuje się policja.

– 5 marca br. ok. godz. 21:25 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na terenie gminy Korzenna mężczyzna miał zostać uderzony w głowę przez nieznaną osobę leżącą na jezdni, której chciał udzielić pomocy. Pokrzywdzony korzystał z pomocy medycznej – poinformowała nas kom. Justyna Basiaga, Oficer Prasowa KMP w Nowym Sączu.

Ponadto dzisiaj w Komendzie Miejskiej Policji w Nowym Sączu przyjęto zawiadomienie w sprawie gróźb karalnych i uszkodzenia ciała.

– Dokładne okoliczności tego zdarzenia są obecnie ustalane. Z uwagi na dobro prowadzonych czynności na tę chwilę nie udzielmy więcej informacji w tej sprawie – dodaje policjantka.

Kandydat na wójta Korzennej w swoim oświadczeniu wspomina też o incydencie, który miał spotkać Zbigniewa Bulandę tego samego dnia kilka godzin wcześniej.

– Z informacji, które nam przekazał wynika, że wracając z pracy do domu, drogę zajechał mu samochód, którym kierował sołtys, a jednocześnie radny z Miłkowej. Mężczyzna miał krzyczeć na pana Zbigniewa i próbował go zastraszyć. Świadkami całego zdarzenia byli synowie pana Zbigniewa oraz jego pracownik, którzy razem z nim jechali autem – opisuje Rafał Gajewski.

Do sprawy odniósł się też w mediach społecznościowych starający się o reelekcję wójt Leszek Skowron. Podkreślał, że obecna kampania wyborcza odbiega od panujących wcześniej standardów.

„Zamiast rywalizacji opartej na efektach pracy, kompetencjach i propozycjach programowych, coraz częściej sięga się po oszczerstwa, kłamstwa i manipulacje. Ich źródłem są fałszywe konta w mediach społecznościowych, ludzie rozpowszechniający plotki wśród znajomych, a także nierzetelne teksty prasowe” – napisał włodarz gminy Korzenna.

– W ostatnich dniach kampania pomówień przekroczyła już wszelkie poziomy absurdu i niegodziwości. Posunięto się nawet do kolportowania oszczerstwa o rzekomym śledzeniu i pobiciu kandydata na radnego, o czym doniosła redakcja zatrudniająca mojego konkurenta – twierdzi Leszek Skowron.

Wójt Korzennej zapowiada też wykorzystanie wszelkich środków prawnych w odpowiedzi na „kłamstwa, pomówienia i manipulacje”.

W poniższej galerii pełna treść oświadczeń Rafała Gajewskiego i Leszka Skowrona.

Czytaj też: Korzenna. Rafał Gajewski powalczy z Leszkiem Skowronem o fotel wójta

fot. arch. dts24.pl, Facebook – Rafał Gajewski – kandydat na wójta Gminy Korzenna, Wójt Gminy Korzenna Leszek Skowron

Reklama