Czy „dziura budżetowa” w sądeckim MPK świadczy o złym zarządzaniu miejską spółką? Radni Prawa i Sprawiedliwości nie szczędzą słów krytyki pod adresem decydentów mających wpływ na wyniki finansowe Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Nowym Sączu. Prezydent Miasta twierdzi, że zarzuty jego politycznych oponentów to oszczerstwa.

–To kolejna spółka z gigantycznymi stratami i opinią biegłego rewidenta wydaną z zastrzeżeniem, bo podobnie jak w spółce Nova zarząd MPK nie uwzględnił wszystkich kosztów w sprawozdaniu finansowym za 2022 r. Biegły rewident zakwestionował wysokość rezerwy w kwocie 572 tysięcy. Uważa, że rezerwa powinna wynosić 3 miliony 441 tysięcy. Jakby się to przełożyło na wynik finansowy MPK za 2022 rok ? Strata wyniosłaby ponad 10 milionów. To już jest poważna sytuacja, która budzi nasz niepokój – podkreśla Iwona Mularczyk.

Radna PiS zaznacza również, że otrzymuje pytania od mieszkańców miasta, którzy dociekają czy aby prezydent Ludomir Handzel nie myślał o sprywatyzowaniu spółki.

– Ze sprawozdań wynika iż rzeczywiste przychody MPK, pochodzące z działalności operacyjnej, to zaledwie 10 milionów 450 tysięcy. Na tę kwotę składają się następujące przychody: 4,83 mln stanowią przychody ze sprzedaży biletów, 460 tys. to są pozostałe przychody operacyjne, 0,7 mln to są przychody z zarządzania strefą płatnego parkowania, 0,39 mln stanowią koszty wdrożenia i obsługi Karty Nowosądeczanina, 0,4 mln – przychody z prowadzenia działalności parkingowej, a 3,67 mln to są łączne przychody z działalności ubocznej – głównie sprzedaż materiałów – wylicza radna Teresa Cabała.

Zaznacza, że pozostałe źródła finansowania to rekompensaty i dotacje wypłacane przez miasto Nowy Sącz i sąsiednie gminy korzystające z usług MPK.

– Na kwotę ponad 33 milionów przychodów ze sprzedaży, które MPK wykazała w rachunku zysków i strat za 2022 rok aż 22,5 miliona stanowiły dopłaty i rekompensaty, czyli jest to 68, 4 % przychodów ze sprzedaży – podaje Teresa Cabała stwierdzając, że wspaniale niegdyś funkcjonujące przedsiębiorstwo MPK pod rządami prezydenta miasta stało się „niesamodzielnym, deficytowym zakładem budżetowym miasta Nowego Sącza, finansowanym przez mieszkańców”.

–MPK ponosi straty nawet na wydawałoby się trudnej do zepsucia działalności, jaką jest utrzymywanie Strefy Płatnego Parkowania. Przychody MPK są w tym przypadku mniejsze od kosztów, a strata za 2020 rok wyniosła -141 tysięcy  296 zł. Nasuwa więc się kolejne pytanie: skoro MPK ponosi straty nawet na obsłudze płatnego parkowania, przy okazji zarzynając nowosądecką „starówkę”, to czy nie lepiej zlikwidować Strefę Płatnego Parkowania i zapewnić lepszy dopływ klientów do umierającej gastronomi i handlu ? – pyta radna Iwona Mularczyk.

Prezydent miasta zarzuty radnych Prawa i Sprawiedliwości nazywa kłamstwami i oszczerstwami osób, które nie są wystarczająco zaznajomione z faktyczną sytuacją spółki.

Na zwołanej, w siedzibie MPK, konferencji prasowej Ludomir Handzel przedstawił prezentację zatytułowaną ,,Jak oni kłamią. Cała prawda o MPK Nowy Sącz”.

– Strata tej spółki to właściwość stała od wielu lat, dlatego że rekompensata jaką MPK otrzymuje od miasta wpływa w następnym roku. Stąd rozliczenie za rok wykazuje stratę będącą swego rodzaju niedopłatą  – zaznacza prezydent.

Skąd kwoty po stronie kosztów? Prezydent podkreśla, że wpływ na to ma kilka czynników, które wypunktowuje w porównaniu z rokiem 2021:

• wzrost o 2,2 mln kosztów osobowych  (20,2 mln w roku 2022),
• wzrost paliwa o 4,3 mln (11, 1 mln w roku 2022),
• wzrost średniej kwartalnej ceny zakupu 1 MWh gazu – w trzecim kwartale 2022 roku odnotowano wzrost o 780 złotych,
• wzrost średniej kwartalnej ceny 1 litra oleju napędowego od 3,60 zł w pierwszym kwartale 2021 roku do 6,70 w czwartym kwartale 2022 roku,
• różnica w cenie tych samych cystern wynosząca (w porównaniu ze styczniem 2021 roku i czerwcem 2022 roku) 117 505 zł – prezydent dodaje, że miasto zamawia miesięcznie cztery cysterny co generuje koszt rzędu 470 020 zł.

Ludomir Handzel zaznacza również, że koszty wzrosły w skutek podwyżek średniego wynagrodzenia dla pracowników spółki o 2,2 mln zł w 2022 roku co spowodowane było naciskiem ze strony związków zawodowych wobec inflacji jak i nałożenia na zarząd spółki dodatkowych obowiązków takich jak obsługa Karty Nowosądeczanina i Strefy Płatnego Parkowania.

Prezydent podkreśla iż w ubiegłym roku spółka terminowo uregulowała wszystkie swoje zobowiązania, a pieniądze otrzymane na swoją działalność od miasta przeznaczone zostały na bieżącą działalność oraz wykonanie potrzebnych remontów. Jak podaje prezydent koszty inwestycji zrealizowanych przez spółkę w latach 2019-2022 pod rządzami prezesa Jerzego Leszczyńskiego zamykają się w koszcie rzędu 5,6 mln zł.

Zarówno prezydent miasta jak i prezes spółki podkreślają innowacyjność pomysłu budowy własnej stacji CNG, co stanowiło odpowiedź na wysokie ceny proponowane przez spółki gazownicze.

– Mityczna strata jest kłamstwem. Miasto zarobiło ponad 1,2 miliona na Strefie Płatnego Parkowania w 2022 roku. – oznajmia Ludomir Handzel w odpowiedzi na zarzut radnej PiS i dodaje, że spółka MPK miała 1,3 miliona złotych wpływów z reklam, wynajmu pomieszczeń i autobusów oraz dostępu do płyty dworca dla prywatnych przewoźników.

/dołącz do nas na Facebooku – profil DTS24 – i bądź na bieżąco/

foto. Adrian Maraś

Czytaj dalej: Ogólnopolskie portale o kierunku lekarskim w Nowym Sączu. PiS buduje sobie w ten sposób poparcie?