Ogólnopolskie portale o kierunku lekarskim w Nowym Sączu. PiS buduje sobie w ten sposób poparcie?

Ogólnopolskie portale o kierunku lekarskim w Nowym Sączu. PiS buduje sobie w ten sposób poparcie?

Przemysław Czarnek, kierunek lekarski, Nowy Sącz

– Kształcenie lekarzy w tak małych ośrodkach jest eksperymentem. Dlatego wiele osób krytykuje otwarcie oddziałów lekarskich na obu uczelniach. Dzieje się tak z dwóch powodów. Po pierwsze, pozytywnej opinii dla pomysłu instytutów lekarskich w Nowym Sączu i Nowym Targu nie dała Polska Komisja Akredytacyjna. Stało się tak po tym, jak obie uczelni nie przedstawiły komisji harmonogramu przeszłych zajęć – podnosi ogólnopolski portal onet.pl.

Onet wskazuje, że ministrowie Adam Niedzielski oraz Przemysław Czarnek są uparci. Podkreśla także zdanie specjalistów, którzy mówią jasno: – To decyzja dziwna. Dojdzie do sytuacji, w której studentów czekają wyjazdy na zajęcia praktyczne do miast odległych nawet o kilkaset kilometrów – czytamy. Przypomnijmy. Akademia Nauk Stosowanych weszła we współpracę z Uniwersytetem Technologiczno-Technicznym w Radomiu. To właśnie tam studenci z Nowego Sącza będą jeździć na zajęcia praktyczne. Chodzi o najważniejszą praktykę (z anatomii), która odbywa się m.in. w prosektorium.

Rektor Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu, dr hab. Mariusz Cygnar komentuje ten wątek następująco: – Do czasu uruchomienia własnego prosektorium nasi studenci będą odbywać zajęcia z anatomii na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu. Konkretnie jest kolejno 30 godzin w pierwszym semestrze oraz 45 godzin w semestrze drugim. W praktyce będzie to oznaczało cztery bądź pięć wyjazdów w każdym z semestrów. Będą to wyjazdy organizowane przez naszą uczelnię, studenci będą mieć zagwarantowany nocleg – mówi prof. Cygnar, po czym odnosi się do budowy obiektu w Nowym Sączu:

– Do 6 września tego roku ma być ukończona koncepcja oraz zarys infrastrukturalny. Wtedy ruszy postępowanie przetargowe w formule zaprojektuj i wybuduj – precyzuje.

Brakuje lekarzy
Onet podaje, że społeczeństwo się starzeje, a wraz z nim kadra medyczna. To ma być główny powód, dla którego rząd chce zwiększyć liczbę studentów medycyny. Podkreśla jednak nietypową drogę osiągnięcia tego celu przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. – Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek lansuje koncepcje, w której lekarzy będą kształcić także mniejsze uczelnie rozsiane po całej Polsce. To często uczelnie zawodowe, które wcześniej nie miały takich tradycji ani też nie dysponują odpowiednim zapleczem.

Decyzja polityczna
Ogólnopolskie portale mocno rozpisują się o otwarciu kierunku lekarskiego w Nowym Sączu. Podkreślają przy tym, że otrzymane na Sądecczyźnie oraz na Podhalu „zielone światło”, może być decyzją stricte polityczną i obliczoną pod nadchodzące wybory.

– PiS w ten sposób buduje sobie poparcie w mniejszych społecznościach i pokazuje, że dba o „Polskę powiatową” – mówi Onetowi jeden z nowotarskich działaczy Platformy Obywatelskiej. – W Nowym Targu, gdy ogłoszono start wydziału lekarskiego, to zaproszono na szybko wszystkich lokalnych posłów. Ci także ogłaszali, że to ich sukces i pozowali uśmiechnięci do zdjęć z panią Godlewską-Dzioboń. Ta jest natomiast człowiekiem Czarnka i tylko dzięki niemu dalej zajmuje swoje stanowisko. Jest tylko pełniącą obowiązki rektora, ale nie organizuje nowych wyborów. Zwolniła pół kadry na uczelni. Jej wieloletnich pracowników. Mimo to ministerstwo ją popiera – dodaje. Całość artykułu można przeczytać – TUTAJ.

Czytaj także: Sądeczanie chcą Dodę na Sądeckiej Jesieni Kulturalnej. Wysoka frekwencja głosowania

Fot: platforma Youtube

Reklama