GAZETA DO SŁUCHANIA. Tadeusz Tański – ekscentryczny patron

GAZETA DO SŁUCHANIA. Tadeusz Tański – ekscentryczny patron

 

Gazetę do słuchania sponsoruje firma MACHNIK [www.machnik.pl]
Dziś ze swoimi zdolnościami, mógłby być milionerem, a nawet miliarderem. Ale on ręki do pieniędzy nie miał. Często mu ich brakowało. Miał za to głowę pełną pomysłów, a rękę do konstruowania samochodów i innych maszyn-wynalazków. Tadeusz Tański, wybitny polski inżynier mechanik, patronuje sądeckiej „Samochodówce”.

Urodził się 11 marca 1892 r. Jego ojcem był Czesław Tański, polski pionier lotnictwa i twórca pierwszego polskiego szybowca. To po nim Tadeusz odziedziczył talent techniczny i twórczy. Czesława Tańskiego nazywano polskim Leonardem. Nie tylko zajmował się budową latających maszyn, ale był również znanym malarzem. Tadeuszowi też trudno było odmówić talentu do malowania. Słynna stała się opowieść, jak rysował swój nowy samochód na serwetce w kawiarni. Wyszedł z niej, pozostawiając szkic. Kelner, sprzątając stolik, ubawił się widząc narysowaną nagą kobietę, która na dłoni prezentowała samochód.

 

***

Tadeusz Tański ukończył średnią Szkołę Handlową w Warszawie, a następnie naukę kontynuował w Szkole Elektrycznej w Paryżu. Po uzyskaniu dyplomu pracował dla francuskich i brytyjskich firm, konstruując dla nich silniki lotnicze. W 1916 roku zbudował największy na świecie dwunastocylindrowy silnik o mocy 520 KM, przeznaczony do wodnopłatowców, a dwa lata później silnik gwiazdowy do napędu lekkich samolotów. Mimo dobrej pozycji we Francji, zdecydował się na powrót do kraju w 1919 roku. Podjął pracę w Sekcji Samochodowej Ministerstwa Spraw Wojskowych.

Rok później skonstruował pierwszy polski samochód pancerny – Ford FT-B. Jego prototyp powstał w błyskawicznym tempie – zaledwie w ciągu dwóch tygodni od ukończenia projektu. Niedługo potem dwa pierwsze pojazdy zostały wysłane na front. Samochody te (w sumie powstało ich 16 lub 17 sztuk) wzięły udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Sam ich konstruktor również brał udział w walkach, by sprawdzić w działaniu swoje wynalazki. Spisały się niemal bez zarzutów, rozpraszając m.in. 18. Dywizję Piechoty Armii Czerwonej w rejonie Dzierżaniowa czy zdobywając Kowel.

Po zakończeniu wojny z Rosją Tański podjął pracę konstruktora w Stowarzyszeniu Mechaników Polskich z Ameryki w Pruszkowie. Uczestniczył w projektowaniu traktora rolniczego i samochodu ciężarowego.

 

***

Od 1922 roku pracował w Centralnych Warsztatach Samochodowych, gdzie powstały pierwsze samochody całkowicie polskiej konstrukcji – CWS T-1, T-4 (T-2). Tański dla swojego modelu w rok skonstruował silnik, a kolejny rok zajęło mu stworzenie reszty pojazdu. Zarówno silnik, jak i cały samochód mogły być zmontowane za pomocą jednego klucza płaskiego (jedynie do wkręcania i wykręcania świec niezbędny był drugi klucz).  Co ciekawe również Tański jako inżynier swoje projekty i rysunki wykonywał „na oko”. Projektował bez obliczeń – dopiero inni weryfikowali jego założenia, potwierdzając je. Testem samochodu Tańskiego miał być rajd dookoła Polski zorganizowany w 1925 r. Opóźnienia spowodowane przez Ministerstwo Spraw Wojskowych sprawiły, że auto dopuszczono do produkcji dopiero w 1928 roku i do 1931 r. wyprodukowano ok. 800 sztuk, a pierwszy egzemplarz nabył prezydent Ignacy Mościcki. Reszta została zakupiona głównie przez wojsko i administrację.

***

Mimo ogromnego talentu, Tański nie potrafił go „spieniężyć”. Wiecznie cierpiał na brak gotówki. Wydawał więcej niż zarabiał. A że miał osobliwe usposobienie i metody pracy, nie ułatwiało mu to utrzymać się dłużej na jednym stanowisku. Przełożeni z niechęcią odnosili się do jego sposobu bycia. Tański nie należał bowiem do osób pokornych, ani takich, które przykładają wagę do swojego wyglądu. Ubierał się niechlujnie – nosił stare marynarki, płaszcze, brudne buty.

Utrzymywał się więc najczęściej z krótkoterminowych kontraktów i… konkursów na opracowanie konstrukcji inżynierskich, które zawsze wygrywał. Do legendy przeszedł konkurs na dwucylindrowy silnik o objętości skokowej 750 cm³, chłodzony powietrzem, do napędu prądnicy radiostacji polowej. Stanęło do niego wiele firm motoryzacyjnych z całego świata, w tym Douglas. Tański zaprojektował silnik z jednym rodzajem śrubek i nakrętek. Ukończył go na 24 godziny przed upływem terminu na zgłoszenia. Wygrać miała konstrukcja, która od momentu włączenia będzie pracowała najdłużej. Silnik Douglasa stanął po 400 godzinach, silnik Tańskiego po upływie 1000 – po tym, jak wyłączyła go zniecierpliwiona komisja konkursowa.

 

***

Samochodom Tadeusz Tański poświęcał niemal cały swój czas, co odbiło się na jego życiu rodzinnym. Jego pierwsza żona Maria, z którą miła dwie córki – Danutę (ur. 1919) i Barbarę (ur. 1923 r.) – odeszła od niego. Kiedy zmarła w 22 stycznia 1939 r., opiekę nad dziewczętami przejęła jego matka.

We wrześniu 1939 r. wraz z Państwowymi Zakładami Inżynierii Tadeusz Tański został ewakuowany na wschód. Powrócił do Warszawy w październiku i zaangażował w działalność konspiracyjną. W marcu 1940 r. poślubił Marię Malcewicz. Nie było im dane nacieszyć się długo wspólnym życiem. 3 lipca Tański został aresztowany przez Niemców w ramach Akcji AB (likwidacji przez Niemców polskiej inteligencji), trafił na Pawiak, skąd druga żona bezskutecznie próbowała go wydostać. 31 stycznia 1941 trafił do obozu koncentracyjnego KL Auschwitz, gdzie Niemcy przedstawili mu ofertę współpracy. Tański stanowczo odmówił. 23 marca 1941 r. został zamordowany.

(ART)

Oprac. na podstawie bibliografii szkoły, przygotowanej na jubileusz 65-lecia, oraz Wikipedii

Przeczytaj specjalny numer DTS Samochodówka – kliknij i pobierz bezpłatnie:

 

Reklama