Brukowiec Sądecki: Wakacyjne czytadełko odcinek 2. (i ostatni)

Brukowiec Sądecki: Wakacyjne czytadełko odcinek 2. (i ostatni)

Mamy to! Mamy to! Po legendarnym już zapisie brukowej rozmowy radnych Krzysztofa Głuca i Artura Czerneckiego, udało się nam zanotować obszerne fragmenty pogawędki innych radnych: Grzegorza Fecki i Tadeusza Gajdosza. Chociaż pilnie nastawialiśmy ucha, nie wszystkie słowa były dobrze słyszalne. Stąd niezawinione przez nas zakłócenia niektórych fragmentów.

Tadeusz Gajdosz: – Co czytasz Grzesiek? Na pewno rozmowę Głuca z Czerneckim w DTS.

Grzegorz Fecko: – A dlaczego miałbym czytać tę rozmowę?

Tadeusz Gajdosz: – Bo wszyscy czytali i mieli niezłą polewkę.

Grzegorz Fecko: – Ty lepiej uważaj, żeby zaraz z ciebie nie mieli polewki (fragment niewyraźny).

Tadeusz Gajdosz: – Wyluzuj chłopie. No więc co czytasz?

Grzegorz Fecko: – Czytam archiwalne numery „Dobrego Tygodnika Sądeckiego”?

Tadeusz Gajdosz: – Za darmo?

Grzegorz Fecko: – No pewnie, że za darmo! Przecież każde dziecko wie, że udostępniają bezpłatnie 457 archiwalnych wydań gazety. I każde kolejne bieżące.

Tadeusz Gajdosz: – Chrzanisz Grzesiek. Za darmo to nawet autobusem MPK nie można jeździć.

Grzegorz Fecko: – Tadek nie mów tego głośno, przecież honorowi obywatele Nowego Sącza i osoby starsze mogą jeździć. Żebyś im przypadkiem mandatu nie wlepił, bo by (fragment niewyraźny).

Tadeusz Gajdosz: – Nie, no spoko, przecież znam przepisy. Nie rozumiem tylko, dlaczego czytasz archiwalne gazety zamiast świeżej?

Grzegorz Fecko: – No to jest akurat dziecinnie proste. Bo w archiwalnych gazetach jest dużo o mnie napisane, a teraz jakby mniej.

Tadeusz Gajdosz: – Grzesiu, a może po prostu przeminęła już twoja gwiazda. Pismaki wolą teraz kogoś innego i trzeba się z tym pogodzić.

Grzegorz Fecko: – Ale zobacz, co oni tu napisali pół roku temu: „Absolutnym i bezkonkurencyjnym ulubieńcem „Brukowca” w 2018 r. pozostanie Grzegorz Fecko. Aż żałujemy, że rok się kończy, bo jakoś nie możemy się z radnym rozstać i przez te długie zimowe tygodnie będzie nam trochę brakowało jego facebookowej weny”.

Tadeusz Gajdosz: – A co ty jesteś Miss Polonia? Nawet jeśli byłeś ulubieńcem w 2018, to teraz będzie ktoś inny.

Grzegorz Fecko: – Ale zobacz co oni tu o mnie pisali  i ile zdjęć drukowali – że kajakiem pływam, że na rowerze jeżdżę… (fragment niewyraźny).

Tadeusz Gajdosz: – Akurat ze mną jeździłeś, więc nie tylko o tobie było. Nie wiesz, że pycha to poważny grzech?

Grzegorz Fecko: – Jak to mogę nie wiedzieć, przecież siedzę obok Leszka Zegzdy, a on jest teologiem z wykształcenia. Nawet jak czegoś zapomnę, to mogę go dopytać.

Tadeusz Gajdosz: – A jaką nagrodę dostałeś od redakcji za tytuł „Ulubieńca Brukowca”?

Grzegorz Fecko: – Roczną bezpłatną prenumeratę elektronicznej wersji DTS z dostawą do domu…

Tadeusz Gajdosz: – Przecież mówiłeś, że to gazeta bezpłatna i dostępna całą dobę z dowolnego miejsca na Ziemi. Czyli mnie też przysługuje całoroczna bezpłatna prenumerata DTS, choć nie zostałem ulubieńcem.

Grzegorz Fecko: – No właśnie coś czułem, że oni sobie w tym „Brukowcu” bekę ze mnie robią…

(myk)

Uwaga – materiał zawierał lokowanie produktu o silnych cechach autopromocji.

Reklama