Złodzieje paliwa usłyszeli zarzuty. Jeden z nich następnego dnia znów kradł

Złodzieje paliwa usłyszeli zarzuty. Jeden z nich następnego dnia znów kradł

złodzieje paliwa

Złodzieje paliwa, którzy działali na terenie gmin Korzenna i Grybów, trafili w ręce policjantów. Mężczyźni usłyszeli zarzuty, a jeden z nich następnego dnia znów popełnił przestępstwo…

Ich celem były niestrzeżone place budów, a także samochody zaparkowane z dala od zabudowań. Działali nocami. Za pomocą gumowego wężyka spuszczali paliwo do kanistrów i odjeżdżali. Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Grybowie w ciągu ostatnich miesięcy otrzymywali zgłoszenia o kradzieżach oleju napędowego z koparek i samochodów ciężarowych, a także elektronarzędzi, które miały miejsce w gminach Korzenna i Grybów.

– Dzięki śladom pozostawionym przez sprawców oraz dobremu rozpoznaniu środowiska przestępczego, policjanci wytypowali dwóch mieszkańców gminy Grybów w wieku 27 i 20 lat, których podejrzewali o dokonanie tych przestępstw. 10 marca br. zostali oni zatrzymani i przewiezieni do Komisariatu Policji w Grybowie – poinformowała kom. Justyna Basiaga, Oficer Prasowa KMP w Nowym Sączu.

Mężczyznom jeszcze tego samego dnia przedstawiono zarzuty. Za kradzież 550 litrów paliwa grozi im do 5 lat więzienia. Co więcej, to nie wszystko, co miał na sumieniu 20-latek. Policjanci udowodnili, że jego łupem padło też 230 litrów paliwa i elektronarzędzia. Za przestępstwa kradzieży i kradzieży z włamaniem może trafić za kratki nawet na 10 lat.

Jakby tego było mało, młodszy z mężczyzn był też odpowiedzialny za kradzież paliwa w gminie Kamionka Wielka, o czym pisaliśmy tutaj – Złodzieje paliwa zostawili swój samochód w miejscu kradzieży. Jak potwierdziła w rozmowie z nami kom. Justyna Basiaga, tego przestępstwa dokonał dzień po usłyszeniu zarzutów za poprzednie kradzieże.

fot. ilustr. KMP w Nowym Sączu

Reklama