Wydawać by się mogło, że w obecnej sytuacji spacery po lesie są jednym z bezpieczniejszych sposobów spędzania wolnego czasu z dala od ludzi. Było tak do momentu, w którym ogłoszono w Polsce stan zagrożenia epidemiologicznego, a od wczoraj stan epidemii. W lesie zaczęło robić się tłoczno. W związku z tym większość nadleśnictw znajdujących się w naszym województwie wprowadziła zakaz wstępu do lasu. Będzie on obowiązywał do odwołania. 

Wczoraj taką decyzję podjęły Nadleśnictwa Nawojowa i Piwniczna, dzisiaj Nadleśnictwo Limanowa i Łosie (pow. gorlicki). Jak się okazuje, zakaz dotyczy prawie wszystkich terenów Lasów Państwowych w zarządzie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie, a więc tych z terenu Małopolski. Jednak o jego wprowadzeniu decyduje samodzielnie każdy nadleśniczy.

– W związku z wprowadzonym stanem epidemii od dnia 21.03.2020 roku do odwołania zostaną zamknięte wszystkie wiaty i parkingi leśne oraz szlaki turystyczne przebiegające po gruntach Lasów Państwowych w zarządzie Nadleśnictwa Łosie – informuje na oficjalnej stronie nadleśniczy Bartłomiej Sołtys.

Las zostaje ,,zamknięty” dla osób postronnych. Zakaz nie dotyczy osób wykonujących czynności służbowe lub gospodarcze związane z prowadzeniem oraz nadzorowaniem gospodarki leśnej, osób zwalczających pożary oraz ratujących życie lub zdrowie ludzkie, a także funkcjonariuszy innych organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i porządek publiczny.

– Zgodnie z art. 26 ustawy o lasach z dnia 28 września 1991 r. oraz ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych wprowadzam do odwołania zakaz wstępu do lasu dla osób postronnych – czytamy w komunikacie zarządu Lasów Państwowych.