Pracownik firmy Wiśniowski miał kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. Wdrożono nadzywczajne środki ostrożności

Pracownik firmy Wiśniowski miał kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. Wdrożono nadzywczajne środki ostrożności

Jeden z pracowników biura konstrukcyjnego firmy Wiśniowski miał kontakt z osobą zarażoną koronawirusem. Sądecki producent bram i ogrodzeń wdrożył nadzwyczajne środki ostrożności, aby chronić załogę firmy. 

Prezes zarządu Krystyna Baran wydała w tej sprawie oświadczenie poniższej treści:

W dniu wczorajszym (niedziela) otrzymaliśmy informację, że jeden z naszych pracowników miał kontakt z osobą, u której później stwierdzono zarażenie koronawirusem. W związku z tym w tej samej chwili podjęliśmy decyzję o przerwie w pracy części biura konstrukcyjnego, w którym ten pracownik pracował. Biura te znajdują się w oddzielnej hali produkcyjnej naszej fabryki.

Obecnie pracownik ten, nie ma żadnych objawów chorobowych, przebywa na obowiązkowej kwarantannie. Prześledziliśmy również drogę kontaktów tego pracownika wewnątrz firmy i wszystkie osoby, które miały z nim kontakt (dokładnie 10 osób) zostały oddelegowane na pracę zdalną i zobowiązane, aby zachować maximum ostrożność we własnym środowisku.

Na terenie fabryki WIŚNIOWSKI stosujemy wszystkie wytyczne i zalecenia organów państwowych – prowadzimy kampanię informacyjną, wywieszone są plakaty i informacje  o tym, jak należy się zachowywać w związku z zagrożeniem. Już na samym początku wstrzymaliśmy wizyty osób z zewnątrz, natomiast od firm zewnętrznych odbierających towar (produkcja cały czas funkcjonuje) wymagamy środków ochrony osobistej.

Pracownicy zachowują odstęp 1,5 m, nie wchodzą grupowo, badana jest temperatura przed wejściem, szatnie są dezynfekowane, płyny dezynfekujące są dostępne dla wszystkich pracowników. Aby zwiększyć bezpieczeństwo pracy, wprowadziliśmy zmianowość oraz tam, gdzie jest to możliwe, pracę zdalną. Stołówka zakładowa została zamknięta 3 tygodnie temu, wprowadziliśmy ograniczenie kontaktów do minimum i zakaz spotykania się w grupach. Codziennością jest dezynfekcja miejsc pracy oraz stosowanie maseczek, rękawic czy przyłbic przez tych pracowników, których charakter pracy wymaga większej częstotliwości i bliższego kontaktu z drugim człowiekiem.

 

LEKARZ Z POWIATU NOWOSĄDECKIEGO MA KORONAWIRUSA. PRZYJMOWAŁ W ROPIE. SANEPID SZUKA JEGO PACJENTÓW

OBJAWY MIJAJĄ, KORONAWIRUS NADAL JEST… WARTO PRZEDŁUŻYĆ KWARANTANNĘ

SĄ JUŻ WYNIKI BADAŃ. PROBOSZCZ Z NISKOWEJ ZAKAŻONY KORONAWIRUSEM

 

Reklama