Sądecka kultura doznała kolejnej straty. Na wieczny spoczynek odszedł Wiesław Grodzki – dołączył do swojego ojca Henryka.

Jak mówi Janusz Michalik dyrektor artystyczny Teatru Robotniczego im. B. Barbackiego w Nowym Sączu teatralna rodzina została uszczuplona o kolejną osobę. – Odszedł od nas na wieczny spoczynek Wiesław Grodzki. Smakował teatr w zasadzie od dziecka, będąc przyprowadzany na próby i spektakle przez swojego tatę, Henryka Grodzkiego, legendarnego autora muzyki do niezliczonych produkcji w naszym teatrze. Wiesiek był zapalonym rzeźbiarzem, autorem kilkuset rzeźb o tematyce sakralnej, ludowej i humorystycznej. Był również autorem scenografii teatralnych, m. in. do spektaklu „Niebiańskie listy” w reżyserii Zbigniewa Kukli, w którym to przedstawieniu wystąpił również jako aktor – po raz ostatni na deskach Teatru Robotniczego. Grał w programach okolicznościowych i satyrycznych. Uwielbiał zresztą humor i satyrę. A nade wszystko kochał ludzi. Pozostanie w naszej pamięci na zawsze a nasi Przyjaciele w w niebiańskim teatrze z pewnością przyjmą Wieśka z otwartymi ramionami w swoje szeregi. Pożegnajmy Wiesława Jego ulubionym tekstem:
U nas płyną Dunajce
jak te wstążki błękitne
pola ubrane w kwiaty,
pola grulano – żytnie.
I sto szczytów tatrzańskich
do słońca srebrem błyska.
To kraj, gdzie na płocie wisiała
Twoja i Twoich ojców kołyska
Wiesław Grodzki w spektaklu „Niebiańskie listy” – fot. Paweł Więcławek