Może jakąś mądrość z tych doświadczeń wyciągniemy

Może jakąś mądrość z tych doświadczeń wyciągniemy

Rozmowa z Wojciechem Bonowiczem – poetą, publicystą, dziennikarzem, opiekunem merytorycznym Dni Tischnerowskich

– Choć książka ks. Józefa Tischnera „Nadzieja mimo wszystko” składa się z niepublikowanych tekstów sprzed lat, to jesienią 2020 r. wydaje się ona pod pewnym względem wyjątkowo aktualna.

– Tak, dotyka bardzo wielu spraw, o których dziś pisze się, dyskutuje, a nawet krzyczy. Może dlatego, że składające się na nią teksty powstawały w czasie, gdy pewne napięcia, które dziś wybuchły z taką siłą, dopiero się ujawniały. Na przykład już w 1990 roku Tischner ostrzegał, że pod szyldem religii, chrześcijaństwa, katolicyzmu przekazuje się w kościółkach całkiem inne treści. Miał na myśli przede wszystkim mieszanie przekazu religijnego z politycznym. Ten proces dopiero się zaczynał. Dziś widzimy owoce tego zmieszania: młodzi ludzie wyszli na ulice i kwestionując władze świeckie, zakwestionowali też kościelne.

– Co ks. Tischner powiedziałby ludziom w czasach pandemii? Na przykład takie zdanie: „Martwicie się, że nie możecie dzisiaj zrealizować tak wielu swoich planów, a nie zaplanowaliście, iż dostaniecie szansę, by spokojnie przemyśleć, jakie plany w waszym życiu mają sens”?

– Pandemia – jak zresztą każde poważniejsze wyzwanie – stawia nas przed zasadniczym pytaniem: o co właściwie chodzi nam w tym życiu? Co jest naszym celem? Nasze własne bezpieczeństwo? Nasz własny dobrostan? Przyjemne i beztroskie przeżycie tego czasu, który został nam ofiarowany? Nie ma nic złego w szukaniu momentów przyjemności i beztroski. Ale nie da się żyć tylko takimi momentami. Kiedy przychodzi kryzys, beztroscy wprowadzają chaos, a sytuację ratują ci, którzy są odpowiedzialni. I ci, którzy są bezinteresowni, którym nie chodzi o nic innego – ani o posiadaną władzę, ani o własny majątek, ani o jakikolwiek inny osobisty interes – lecz jedynie o to, żeby sprostać pojawiającemu się wyzwaniu.

– Ludzie biegają za rozmaitymi nadziejami, ale dziś najgłośniejsza wydaje się nadzieja, że niebawem znowu będzie jak dawniej, że wrócimy do normalności. Świat jest nadal przekonany, że tak jak było choćby jeszcze rok temu, to była właśnie normalność. (…)

Całą rozmowę przeczytasz w „Dobrym Tygodniku Sądeckim” – on-line, za darmo, już teraz:

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama