Nowy Sącz. Przed nami dwa lata korków na osiedla Wólki i Helena oraz w rejonie ul. Zielonej. To cena szybkiej linii kolejowej do Krakowa

Nowy Sącz. Przed nami dwa lata korków na osiedla Wólki i Helena oraz w rejonie ul. Zielonej. To cena szybkiej linii kolejowej do Krakowa

Czekaliśmy na tę inwestycję kilka dekad. Budowa szybkiego połączenia Sądecczyzny z Krakowem rozpoczęła się. W pakiecie z wszelkim dobrodziejstwem tego przedsięwzięcia trzeba jednak przyjąć związane z nim uciążliwości, których doświadczymy jeszcze tej jesieni. Przez dwa lata będzie znacznie trudniej dotrzeć z centrum miasta na osiedle Wólki i do Chełmca przez osiedle Helena, a w rejonie ul Zielonej i Węgierskiej będzie jeszcze tłoczniej niż jest dziś. Korki w niektórych miejscach miasta staną się chlebem powszednim kierowców – podobnie jak podczas budowy mostu heleńskiego.

Nie będzie wyburzeń budynków mieszkalnych. Będzie jednak konieczność zamknięcia niektórych fragmentów dróg.

Jedno z dwóch najbardziej newralgicznych miejsc to styk ulic Kolejowej Zielonej i Asnyka. To miejsce trzeba wykreślić z tras podróży po mieście na długie dwa lata. Przejazd będzie zamknięty.

Prace będą wykonywane również w rejonie wiaduktu kolejowego w ciągu ul Węgierskiej. Pierwotnie było tam planowane  wprowadzenie ruchu wahadłowego, są jednak przymiarki do stworzenia bajpasu drogowego.

Definitywnie zamknięty będzie przejazd na osiedle Wólki w ciągu ulicy Tatrzańskiej.  Zlikwidowane zostanie również przejście przez tory w ciągu ul Jadwigi Wolskiej. W efekcie inwestycji pojawi się w tym miejscu przejście podziemne.

Dwa dojazdy ona osiedle Wólki wiodące przez tory kolejowe – w ciągu ulicy Mickiewicza i Kościuszki będą zamykane i otwierane wymiennie – tak aby z jednego z nich można było zawsze skorzystać.

Wiadukt kolejowy przy ul. Starowiejskiej jest już w trakcie rozbiórki. W tym miejscu – na etapie budowy przyczółków nowego wiaduktu – zaplanowano ruch wahadłowy.

Przejścia przez tory w ciągu ul. Jesionowej i św. Heleny zostaną zlikwidowane. Docelowo zaprojektowane zostały nowe – jedno z nich będzie przejściem podziemnym.

Drugie – po ulicy Kolejowej trudne wyzwanie dotyczy skrzyżowania torów z ulicą Krakowską na osiedlu Helena. Podobnie jak w rejonie Kolejowa/Zielona, torowisko w najbliższej przyszłości powędruje tutaj do góry o około 1,5 metra, a droga – w dół – 3- 3,5 m. Tu również powstanie skrzyżowanie dwupoziomowe. Nie ma miejsca na bajpas drogowy zatem jedynym rozwiązaniem jest zamknięcie drogi. Planowane jest na kwiecień 2024 roku.

W tych miejscach, które są najbardziej obciążone ruchem, chcemy zbudować skrzyżowania dwupoziomowe. Trzeba mieć świadomość, że po uruchomieniu linii kolejowej w kierunku Krakowa, te przejazdy, jeśli pozostałyby w poziomie szyn, byłyby bardzo często zamykane. Konsekwencją naszej inwestycji byłby zatem jeszcze większy paraliż niż ten, który musimy przeboleć przez najbliższe dwa lata – tłumaczył Łukasz Bochniarz dyr. zadania inwestycyjnego na terenie Nowego Sącza z ramienia PKP-PLK, który plan prac związanych z budową linii kolejowej przybliżał podczas dzisiejszej sesji rady miasta.

Jak poinformowali przedstawiciele PKP-PLK – bezwzględnie zamknięcia na okres 24 miesięcy wymagają ulica Kolejowa (jesienią br.) oraz Krakowska (wiosną 2024). Ulica Mickiewicza będzie zamknięta zimą, w okolicach grudnia – stycznia.

Posłuchaj co o prowadzonej inwestycji mówi  Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP PLK:

 

zdjęcia: Adrian Maraś

 

Czytaj też:

Tak głosował Nowy Sącz: poparcie dla Mularczyka niemal identyczne jak Lachowicza, potem Wicher, Nowogórska, Terlecki, Wilk…

Reklama