Nowy Sącz, Millenium. O człowieku, który zimą sadził na osiedlu drzewa…

Nowy Sącz, Millenium. O człowieku, który zimą sadził na osiedlu drzewa…

Czytam Wydanie dts24 z okazji 50-ciolecia Osiedla Millenium i myślę, że pominięto w tym artykule osoby… a raczej osobę, która miała ogromny wpływ na powstanie tego osiedla. Oczywiście Prezes Nowosądeckiej … później Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej Śp. Andrzej Drzała ściśle współpracował z Projektantami Osiedla. 

Np. Typowe schody do klatek schodowych miały otwory na poręcze usytuowane pionowo, stwarzało to problem z wnoszeniem mebli i Prezes Spółdzielni polecił na Osiedlu Millenium zamontowywać zamocowania poręczy z boku płyty schodowej co rozszerzyło przestrzeń schodową o jakieś 20 cm.  

Jako ciekawostkę wspomnę, że Prezes Drzała załatwiał w zimie drzewa z zamarzniętą bryłą wokół korzeni i kazał sadzić dźwigiem pomiędzy blokami przy ulicy Klasztornej, żeby było trochę zieleni nie czekając jak urosną z sadzonek. 

Pierwszym Inwestorem Zastępczym był Inwestprojekt Kraków Województwo, jako że w Krakowie były dwa Inwesprojekty… “Województwo” i “Miasto”.  

Staraniem Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej utworzono najpierw Pracownię Projektową i Nadzoru Budowlanego “Inwestprojektu” Kraków Województwo a potem staraniem Prezesa powstał Inwestprojekt Nowy Sącz na czele z Dyrektorem Śp. Andrzejem Zakrzewskim i już szczegółowe projekty były opracowywane w Biurze Projektów w Nowym Sączu. 

Ja również za namową Prezesa przeniosłem się z Inwestprojektu Kraków Województwo, gdzie tam pracowałem jako Projektant Programu infrastruktury usługowej dla osiedla do Inwestprojektu Nowy Sącz. 

Uzyskałem zamianę mieszkania pomiędzy Spółdzielniami z Krakowa i Nowego Sącza i otrzymałem mieszkanie w Pierwszym oddanym bloku przy ulicy Klasztornej, Przeprowadziłem się 13-tego października, pamiętam, że w moje Imieniny. 

Jeżeli chodzi o opis, że dla urzędników powstającego Województwa wybudowano szkołę, pawilony, przedszkola to nie jest prawdą… Koncepcja Osiedla powstała w Inwestprojekcie Kraków Województwo i pewnie jeszcze przed koncepcją powstania Województwa Nowosądeckiego. 

To nie było tak, że Projektant wymyślał jakiego typu i ile będzie obiektów usługowych na osiedlu. Do projektowania budownictwa mieszkaniowego istniały “wskaźniki” zapotrzebowania na infrastrukturę usługową i na osiedlu musiały być zaprojektowane obiekty usługowe jak: pawilony handlowe i usługowe, szkoły, przedszkola, obiekty kultury, tereny zielone, parkingi. Wszystkie wskaźniki odnosiły się do ilości mieszkańców. Nawet były wskazywane jakiego typu usługi mają być. Jak by to zależało od inwestora to pewnie dzisiaj osiedle by wyglądało inaczej… ludzie by sobie z okna do okna w innym bloku zaglądali.

Pozdrawiam. 

Edward Zelek 

Czytaj też:

Marcin Zakrzewski. Pierwszy zjechał z trąby słonia

Reklama