Zmarł prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Mimo heroicznej walki lekarzy, jego życia nie udało się uratować. 53-latek został wczoraj zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. na scenie w trakcie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jerzy Owsiak, szef fundacji i zarządu WOŚP złożył rezygnację z pełnionej funkcji. W Nowym Sączu w ramach solidarności z Gdańskiem zabłyśnie dziś Światełko Pamięci.
Prezydent Adamowicz przeżył przeprowadzoną w nocy, 5-godzinną operację, jednak jego obrażenia okazały się zbyt ciężkie. Lekarze informowali o poważnej ranie serca, ranie przepony i ranach narządów wewnętrznych jamy brzusznej.
O dramatycznym wydarzeniu mówi od wczoraj cała Polska. Z każdej strony płynęły słowa oburzenia i wsparcia dla walczącego o życie prezydenta.
– Trudno cokolwiek powiedzieć wobec tak strasznej informacji o akcie terroru w trakcie WOŚP. Panie Prezydencie Gdańska! Niech Bóg Pana strzeże… – pisał wczoraj na Facebooku Leszek Zegzda.
Niestety, dziś przed godziną 15. świat obiegła informacja o śmierci Pawła Abramowicza. Choć rząd podjął decyzję o wysłaniu samolotu do Londynu, aby przyśpieszyć powrót żony prezydenta Gdańska ze Stanów Zjednoczonych, to nie zdążyła się ona już pożegnać z mężem.
Wydarzenie wstrząsnęło wszelkimi środowiskami
– W związku z tragiczną informacją jaka dotarła do nas o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Chcielibyśmy złożyć najszczersze kondolencję rodzinie i najbliższym Pana Adamowicza. Ponadto nasz Klub kategorycznie sprzeciwia się jakimkolwiek atakom agresji w społeczeństwie – czytamy dziś na Twitterze klubu Sandecja.
Z kolei stowarzyszenie Sursum Corda pisze na Facebooku – Brak słów, żeby wyrazić, jak bardzo straszna jest wiadomość o śmierci Prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, który zginął w wyniku zamachu, podczas finału akcji charytatywnej, w Jego ukochanym mieście. Zgasło życie niezwykłe, pełne ideałów, pomysłów i obywatelskiej aktywności na rzecz innych i dla innych. Zginął służąc jako wolontariusz, wysyłając światełko do nieba… Bardzo współczujemy rodzinie, przyjaciołom, współpracownikom oraz wszystkim mieszkańcom Gdańska.
W ramach solidarności dziś pod Ratuszem w Nowym Sączu zabłyśnie Światełko Pamięci
– Prezydent Miasta Nowego Sącza Ludomir Handzel z przykrością przyjął wiadomość o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. By uczcić jego pamięć, prezydent zachęca Sądeczan do wzięcia udziału w akcji, która wzorem innych miast odbędzie się w Nowym Sączu – o godzinie 20:00 pod Ratuszem zabłyśnie Światełko Pamięci dla prezydenta Pawła Adamowicza – informuje Urząd Miasta Nowego Sącza.
Jerzy Owsiak zrezygnował z funkcji
Nikt nie spodziewał się, że tak tragiczne zakończenie będzie mieć 27. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy.
– To jest momentami dziki kraj. Nie róbcie tego. Nie można przemocą walczyć z przemocą. Weźcie to sobie do serca w tym dzisiejszym dniu, kiedy robimy tak nieprawdopodobne rzeczy, kiedy chcemy być ze sobą, kiedy ktoś o nas w sposób niemal nazistowski opowiada, że jesteśmy armią ludzi z plasteliny. Ludzi złych, niedobrych ludzi, którzy mają w sobie nieprawdopodobny jad. Że robimy tylko zło. Robimy kupę dobra. Miliard złotych przed momentem pękło. Tu w tym miejscu w Warszawie – mówią o tym na cały świat – apelował wczoraj Jerzy Owsiak.
Dziś szef fundacji i zarządu WOŚP zrezygnował z pełnionej od lat funkcji. Jak wyjaśniał, to właśnie on i fundacja są przez wielu obwiniani za tragedię, do której wczoraj doszło. – Spotkałem się z opiniami, że to nasza wina, że nie żyje człowiek, że nie żyje prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. To na mnie spadła ta odpowiedzialność – mówił Owsiak podczas konferencji i obiecał, że nadal będzie pracował dla fundacji WOŚP, ale ,,nie będzie już podejmował decyzji”.
https://www.facebook.com/jerzyowsiak/videos/2042707779176739/