Nie lubi zimy, więc postanowił być jak bocian… Sławek Muturi w rozmowie z Łukaszem Smolarskim tłumaczy jak osiągnąć finansową wolność

Nie lubi zimy, więc postanowił być jak bocian… Sławek Muturi w rozmowie z Łukaszem Smolarskim tłumaczy jak osiągnąć finansową wolność

Kiedy był dzieckiem, w Polsce wołali na niego: „Murzyn”. W Kenii przezywali go: „białas”. W końcu zrozumiał, że to nie z nim jest kłopot, tylko z tymi, którzy przywiązują wagę do koloru skóry. Urodził się 5 listopada 1965 roku w Polsce. Jest synem Polki i Kenijczyka. Jego ojciec, Mukiria Muturi, studiował nauki polityczne i wykładał na Uniwersytecie Warszawskim. Mama – Irmina, na tej samej uczelni studiowała orientalistykę. On sam najpierw chciał być dyplomatą, później zaś postanowił osiągnąć finansową wolność, więc zaczął kupować mieszkania na wynajem i założył firmę zarządzającą nieruchomościami.

Pierwsze mieszkanie kupił w 1998 roku. W maju 2009 zrezygnował z pracy i w wieku 43 lat stał się rentierem.

– Decyzja, aby zostać rentierem miała też związek z tym, że okropnie nie lubię zimy. Ponieważ nie byłem w stanie przyzwyczaić się do tej pory roku, postanowiłem zimować w tropikach, tak jak bociany – tłumaczy w wywiadach.

W wywiadzie udzielonym sądeczaninowi Łukaszowi Smolarskiemu Sławomir Muturi  wyjaśnia czym się różni bogactwo od wolności finansowej i od czego rozpocząć wędrówkę ku wolności…

Obejrzyjcie pełen cennej wiedzy odcinek „Biznes Misji”:

Reklama