Największe sądeckie firmy centralnie sterowane

Największe sądeckie firmy centralnie sterowane

Epoka realnego socjalizmu eksplodowała na Sądecczyźnie zakładami przemysłowymi na skalę niespotykaną w historii regionu. Nowy Sącz potrzebował rąk do pracy, a na tle gór i zielonych lasów wyrastały kominy, jakbyśmy się mieli nagle się stać drugim Śląskiem. Z sennego powiatowego miasteczka, po którym w dni targowe kursowały furmanki, stawał się ośrodkiem robotniczym.

To m.in. dlatego zdecydowaliśmy się stworzyć oddzielną listę – może nie stu, ale jednak – największych zakładów czasów pracy socjalistycznej. Komunistyczne władze uparły się, że popchną zacofany region na nowe tory. Jeszcze we współczesnych opracowaniach historycznych można natrafić na zdania żywcem wyjęte z innej epoki. Dla przykładu: „(…) W okresie planu trzyletniego zatrudnienie w przemyśle miasta wzrosło o 1738 osób, czyli o 76 proc. przy niewielkiej zmianie struktury gałęziowej (…)”. Struktura gałęziowa – piękne, prawda? Kiedy otworzyć szafę historii, takie perły językowo-ekonomiczne wysypują się garściami. A jakie przedsiębiorstwa znalazły się na naszej liście?

Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego – dawniej Warsztaty Kolejowe, obecnie Newag. Absolutny fenomen. Bez względu na omawianą epokę kolej zawsze liderem. Najstarsza dzisiaj sądecka firma, jednakowo dobrze radziła sobie za cesarza, za pierwszych sekretarzy i w czasach wolnego rynku. O znaczeniu kolei dla Nowego Sącza i regionu w tym miejscu przypominać nie trzeba. Od 145 lat sądecki gigant.

Sądeckie Zakłady Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego – na przestrzeni lat możemy tę firmę odnaleźć pod różnymi najdziwniejszymi nazwami (w tym potoczna „marmoladziarnia”), ale jak słusznie zauważa historyk „(…) Zakłady te przyczyniły się do poważnej aktywizacji wiejskiego zaplecza, prowadząc szeroką akcję rozwoju kontraktacji owoców, głównie jagodowych (…)”. Po okresie prosperity i wypuszczania na rynek – win, marmolady, dżemów, soków i przetworów, przyszły gorsze czasy. Po prywatyzacji w 1991 r. jako Baritpol i Expol, dawny gigant spożywczy nie sprostał nowym warunkom, a po dawnym przedsiębiorstwie przy ul. Węgierskiej zostało już tylko wspomnienie smaku wina owocowego wypitego z kolegami w parku na ławce.

Sądeckie Zakłady Naprawy Autobusów – (później jako Sądeckie Zakłady Naprawy Samochodów) (…)

Całość przeczytasz za darmo w „Dobrym Tygodniku Sądeckim”:

zajawka

Fot. J. Cebula

Reklama