Nie otrzymał oficjalnego pisma, ani nawet uzasadnienia decyzji. Maciej Rogóż został zawieszony w prawach członka klubu radnych ,,PiS – Wybieram Nowy Sącz”, o czym dowiedział się za pośrednictwem SMS-a wysłanego przez przewodniczącego klubu Michała Kądziołkę.
– Nie złamałem regulaminu klubu, ani dyscypliny głosowań, bo takiej nie było – podkreśla w rozmowie z nami radny Maciej Rogóż. – Mam prawo stwierdzić, że zostałem zawieszony bezprawnie.
Jak tłumaczy, w przypadku planów zawieszenia członka, klub powinien się zebrać, powinny zostać przedstawione konkretne argumenty, które przemawiają za tą decyzją. W tym przypadku radny o niczym takim nie wie.
– Dostałem tylko krótkiego SMS-a z informacją: zostałeś zawieszony – mówi Maciej Rogóż.
Kiedy zapytał o powody zawieszenia i o to, czy odbyło się w tej sprawie zebranie, nie otrzymał odpowiedzi.
Choć oficjalnych przyczyn zawieszenia Maciej Rogóż nie zna, ma w tej kwestii swoje przypuszczenia. – Być może chodzi o to, że czasem nie zgadzam się z niektórymi działaniami pewnych osób w klubie, ale każdy radny powinien mieć własne zdanie. To nie jest polityka ogólnokrajowa, tylko lokalna. Każdy radny powinien sam decydować, jak w pewnych sytuacjach się zachować i głosować. Pewne osoby chcą narzucać jakiś styl uprawiania polityki, a ja się nie mogę z tym zgodzić. Nas wybierają mieszkańcy, nasi sąsiedzi i w pierwszej kolejności musimy się kierować ich interesem, ich dobrem i rozwojem Nowego Sącza.
Sesja Rady Miasta
Punktem spornym podczas ostatniej sesji Rady Miasta Nowego Sącza było między innymi oświadczenie w sprawie wsparcia służb mundurowych na granicy.
– Przygotowało to kilka osób z naszego klubu, nie mówiąc o tym wcześniej i przedstawiając na sesji z żądaniem, aby wszyscy się pod tym podpisali – zaznacza radny. – Jeśli jest oświadczenie rady miasta, to każdy musi się z tym utożsamiać. Nie sztuką jest przegłosować takie oświadczenie. Zostało ono delikatnie zmodyfikowane. Zostały tam zapisy przygotowane przez kilka osób z naszego klubu, ale dodano też kilka innych punktów, aby każdy radny mógł to poprzeć.
Zdaniem Macieja Rogóża, radni nie powinni się zajmować takimi rzeczami na sesji. Przeradzają się one w długie dyskusje i przedłużają obrady.
– Nie może tak być, że te sesje trwają po dwa, trzy dni. Chociaż teraz udało się na szczęście skończyć w jednym dniu – przyznaje Rogóż.
Partia PiS
Dotarła do nas także informacja, że poseł Arkadiusz Mularczyk planuje na wniosek członków klubu ,,PiS – Wybieram Nowy Sącz” złożyć wniosek o wykreślenie Macieja Rogóża z partii Prawo i Sprawiedliwość. Jednak radny Rogóż zaznacza, że aby to skomentować, musiałby znać argumenty, jakie mają popierać tę decyzję, a do tej pory nie zostały mu one przedstawione.
Dzisiaj radny Maciej Rogóż organizuje konferencję prasową w sprawie zaistniałej sytuacji.
fot. archiwum dts24.pl
Czytaj też: Policjanci ze Starego Sącza otrzymali nowy radiowóz