Kolejne tysiące na operację Matyldy. Koncerty Or_kiestry źródłem dobra

Kolejne tysiące na operację Matyldy. Koncerty Or_kiestry źródłem dobra

Or_kiestra

,,Zacznijmy od tego, że ten koncert nie odbyłby się, ani nie udałoby się uzbierać takiej kwoty bez Was! A udało się zebrać łącznie 20 518,88 zł” – poinformowali członkowie Or_kiestry w mediach społecznościowych. W ubiegłą sobotę w Małopolskim Centrum Kultury Sokół w Nowym Sączu artyści dali dwa koncerty, dzięki którym kolejne pieniądze trafią na zbiórkę na niewyobrażalnie kosztowną operację małej Matyldy Różak.

Podczas obu sobotnich koncertów do puszek wolontariuszy kwestujących w MCK Sokół trafiło 13 844,76 zł. Dochód ze sprzedaży biletów to 5 474,12 zł. Co więcej, podczas drugiej odsłony wydarzenia odbyła się licytacja grafiki prof. Andrzeja Szarka „Koncert Dobroczynny”. Wylicytowana kwota to 1 200 zł.

– Przychód z puszek i dochód z biletów zasilą konto Matyldzi, jak tylko dopełnimy wszelkie kwestie formalne – zaznaczają przedstawiciele Or_kiestry.

Naszą relację z wyjątkowego koncertu wraz z obszerną galerią zdjęć oraz nagraniami znajdziesz TUTAJ. Natomiast o małej wojowniczce i jej walce o życie pisaliśmy obszerniej TUTAJ.

Tysiące złotych wpływają też na konto Matyldy dzięki zbiórkom prowadzonym przy kościołach w diecezji tarnowskiej, kiermaszom ciast, czy innym koncertom. Na facebookowej grupie Armia dla Matyldy prowadzone są liczne licytacje.

Już jutro (4 lutego) o Matyldzie będzie można usłyszeć w programie Dzień dobry TVN. Materiał o dziewczynce emitowany był też w połowie stycznia w Wiadomościach TVP1. Jej sprawę nagłaśnia również wiele mediów lokalnych, zarówno z okolic Poznania, gdzie mieszka dziewczynka, jak i Nowego Sącza, czy Zakopanego, skąd pochodzi jej rodzina.

Przypomnijmy, że Matyldzia urodziła się z atrezją tętnicy płucnej typu IV. Jedyną szansą dla niej jest operacja w Stanach Zjednoczonych – potrzeba jednak na to ogromnej kwoty – 7,5 miliona złotych. Niestety czasu jest coraz mniej a Matylda robi się coraz słabsza… Choć pieniędzy na stronie zbiórki nieustannie przybywa, w wirtualnej skarbonce nie ma jeszcze nawet połowy potrzebnej sumy.

fot. KNB

Reklama