Koalicja Obywatelska z czterema mandatami w Radzie Miasta

Koalicja Obywatelska z czterema mandatami w Radzie Miasta

Koalicja Obywatelska

Czterech radnych będzie mieć Koalicja Obywatelska w Nowym Sączu. Jest to wynik słabszy niż w poprzedniej kadencji, kiedy frakcja miała sześciu reprezentantów.

Radnymi z Koalicji Obywatelskiej będą Grzegorz Fecko (568 głosów w okręgu 1), Krzysztof Głuc (651 głosów w okręgu 2), Tadeusz Gajdosz (1279 głosów w okręgu 3) i Mieczysław Kaczwiński (901 w okręgu 4).

Jak wynik całego komitetu został odebrany wewnątrz struktur? – Trochę żałuję, że nie udało nam się utrzymać dwóch mandatów w okręgu trzecim, a tak naprawdę zabrakło tam siedmiu głosów. Wtedy mielibyśmy pięć, ale tak czasami bywa. Trzeba to przyjąć z pokorą i przygotowywać do kolejnych wyborów. Tych odległych z dzisiejszej perspektywy, bo za pięć lat, ale też po drodze wybory do Europarlamentu i wybory prezydenckie – argumentował Krzysztof Głuc. 

Krzysztof Głuc

Wiadomość o tym, że Ludomir Handzel już w pierwszej turze został wybrany na drugą kadencję, została odebrana w szeregach komitetu jako sukces.  To dobra informacja. Nowy Sącz ma prezydenta już po pierwszej turze i myślę, że to właściwa decyzja mieszkańców. Docenili oni pracę prezydenta – podkreślił Tadeusz Gajdosz. W podobnym tonie wypowiedział się również obecny przewodniczący Rady Miasta. – To jest sukces. Umówiliśmy się na poparcie, popieraliśmy prezydenta, współpraca była przed wyborami. Zakładam, że nadal będziemy współpracować po wyborach. Podpisaliśmy porozumienie o współpracy programowej, umówiliśmy się na kilka kwestii i będziemy je realizować – wyjaśnił Krzysztof Głuc. 

Nasi rozmówcy zadowoleni byli również ze swoich osobistych wyników. – Jestem szczęśliwy, bo ten wynik pokazał, że warto pracować dla mieszkańców. Nie ukrywam, mam satysfakcję z takiego rozstrzygnięcia. Chciałem mieć drugi mandat w okręgu i nie dużo zabrakło. Ogółem w mieście liczyliśmy, że będziemy mieli cztery lub pięć mandatów – powiedział Tadeusz Gajdosz. 

Tadeusz Gajdosz

– Wynik 651 to najwyższy na liście Koalicji Obywatelskiej w okręgu. Cieszy mnie mandat, ale cieszą również wyniki pozostałych osób. Zwłaszcza tutaj Jan Zawiślan i Ewa Cebula naprawdę się mocno postarali i osiągnęli dobre wyniki. Okręg drugi jest specyficzny. Tam jest mniej głosów porównując te wartości z innymi okręgami. Jest mniej głosów i warto zauważyć, że najwyższy wynik nie przekroczył tysiąca. Osobiście uznaję to za dobre osiągnięcie – podsumował Krzysztof Głuc.

Zakończona właśnie kampania wyborcza obfitowała w wiele negatywnych akcentów.– To była brudna kampania, ale mieszkańcy nie dali się oszukać. Ja w niej nie uczestniczyłem, starałem się nie odnosić do tych nieczystych zagrywek moich przeciwników Niszczone były moje banery, właściwie głównie przez jednego z kontrkandydatów, ale nikogo nie złapałem za rękę, więc nie będę wymieniał nazwiska. Ja skupiam się na merytorycznej pracy, żeby przekazać mieszkańcom, że zajmuję się ich sprawami i jestem dla nich – dodał radny Gajdosz. 

Co można uznać, jako zaskoczenie? – Byłem zaskoczony wynikiem Wiosny Ryszarda Nowaka, a szczególnie wyniki wyborów do Rady Miasta mnie zaskoczyły, że nie pozwoliły na uzyskanie żadnego mandatu – wyjaśnił Krzysztof Głuc.

Foto: Adrian Maraś

Czytaj także: Oto nowi radni Nowego Sącza. Są niespodzianki!

 

Reklama