W lokalnym środowisku piłkarskim doszło do niecodziennej sytuacji. Zatrzymano dwóch nigeryjskich zawodników a prezes klubu stanął przed sądem. To pokłosie nielegalnego wykonywania pracy przez wspomnianych cudzoziemców.
O ujawnieniu procederu poinformowały służby prasowe Straży Granicznej nie ujawniając jednak o który klub chodzi. Jak nam się udało ustalić korzystając z własnych źródeł – problem dotyczy LKS Wójtowa.
Jeszcze w rundzie wiosennej trwającego roku klub piłkarski LKS Wójtowa (wówczas klasa okręgowa grupa Nowy Sącz – Gorlice) miał w swoich szeregach dwóch nigeryjskich graczy. Jednym z nich był Anthony Ikedi (24 lata). To piłkarz, który w 2017 roku trafił z nigeryjskiej szkółki do belgijskiego potentata KAA Gent. Wyceniano go wówczas na 1.500.000 złotych. Ikedi (na zdjęciu) rozegrał trzy mecze w kwalifikacjach do Ligi Europy. Zaliczył trzy asysty, zdobył jedną bramkę. Potem kontynuował karierę w Norwegii by przenieść się do słowackiego Partizana Bardejov. Stamtąd trafił do LKS Wójtowa.
Razem z Ikedim do Wójtowej przeniósł się inny Nigeryjczyk Salisu Abdullahi (20 lat). On także reprezentował wcześniej barwy Patizana Bardejov. Mniej doświadczony piłkarz zaliczył na Słowacji siedem występów. Obydwaj gracze bardzo szybko wkomponowali się w zespół z powiatu gorlickiego, który dzielnie walczył w rozgrywkach klasy okręgowej. Szkoleniowcem był wówczas Szymon Cetnarowski, który dokładał starań, aby drużyna funkcjonowała jak najlepiej pod względem sportowym.
Justyna Drożdż z zespołu prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej poinformowała, że funkcjonariusze SG w Tarnowie zakończyli kontrolę legalności wykonywania pracy przez cudzoziemców w jednym z małopolskich klubów oraz powierzania wykonywania pracy cudzoziemcom. Jak informuje, władze klubu nie zadbały o dopełnienie wszystkich formalności przy zatrudnianiu cudzoziemców.
– Kontrolą objęto dwóch obywateli Nigerii. W jej wyniku ujawniono, że prezes zarządu kontrolowanego klubu powierzył im nielegalne wykonywanie pracy, bez zawarcia umowy o pracę albo umowy cywilnoprawnej w wymaganej formie. Cudzoziemcy w wieku 24 i 20 lat popełnili wykroczenie z art. 120 ust. 2 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy – zauważa Justyna Drożdż.
Przedstawicielka zespołu prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej ujawnia również, że wobec prezesa zarządu kontrolowanego klubu zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające w sprawie o wykroczenie.
– Nigeryjczycy zostali zatrzymani, a ich dane zostały zastrzeżone w bazach danych SG. Skierowano również wniosek do właściwego sądu o ukaranie prezesa klubu. Po rozpoznaniu sprawy przeciwko obywatelowi Polski, sąd uznał obwinionego za winnego popełnienia czynu i wymierzył mu karę grzywny. Przypominam, że każdy cudzoziemiec wykonujący pracę zarobkową w Polsce musi posiadać odpowiednie dokumenty i zezwolenia do wykonywania pracy – dodaje Justyna Drożdż z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
Czytaj także: 16-letnia Ela musi przejść operację, żeby wrócić do ukochanej siatkówki. Potrzebuje wsparcia
