Jedna osoba zatrzymana w związku z zaginięciem defektoskopu

Jedna osoba zatrzymana w związku z zaginięciem defektoskopu

policja

Defektoskopu, który zaginął w Krakowie, wciąż nie odnaleziono. Urządzenie zawiera promieniotwórczy selen, ale dopóki jest zamknięte, nie stanowi zagrożenia. Śmiertelnie niebezpieczne może być natomiast jego otwarcie lub rozcięcie. Policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności w tej sprawie. Jedną osobę zatrzymano.

Przedstawiciele firmy prowadzącej roboty budowlane przy drodze ekspresowej S7 w Krakowie zauważyli brak aparatu gammagraficznego w nocy z 21 na 22 marca. O sprawie informowaliśmy między innymi TUTAJ.

Przesłuchano świadków, zabezpieczono nagrania z monitoringu, sprawdzono skupy złomu, czy miejsca przebywania osób bezdomnych.  Policjanci przeszukiwali teren m.in. z wykorzystaniem drona, jednak na razie bezskutecznie. Pod uwagę brane są różne możliwości – kradzież, zabranie urządzenia przez zbieraczy złomu, ale także taka, że defektoskop wciąż znajduje się gdzieś na placu budowy. Policyjne czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratora.

– Jak przekazali funkcjonariusze, jedna osoba została zatrzymana w związku z art. 184 kodeksu karnego. Przepis ten dotyczy nieodpowiedniego postępowania z materiałem promieniotwórczym – poinformowała Joanna Paździo, rzeczniczka wojewody małopolskiego.

Dziennikarze Polskiej Agencji Prasowej podają, że zatrzymany to 33-letni mężczyzna, który był odpowiedzialny za nadzór nad urządzeniem. Zatrzymano go w niedzielę około godziny 15:30.

W poszukiwaniach aparatu gammagraficznego biorą też udział funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej. Weryfikują pojawiające się zgłoszenia, wykorzystując w takich sytuacjach sprzęt ochronny i specjalne urządzenia pomiarowe. W taki sposób sprawdzany był np. jeden ze śmietników w Krakowie, gdzie ktoś rzekomo widział zaginione urządzenie. Defektoskopu jednak tam nie było.

Wczoraj po południu miała miejsce robocza odprawa służb Wojewody Małopolskiego z przedstawicielami Państwowej Agencji Atomistyki. Pod uwagę brano użycie sprzętu należącego do Agencji. Specjalistyczne, bardzo czułe urządzenia mogą pomóc w zlokalizowaniu aparatu gammagraficznego.

– W przypadku posiadania informacji na temat lokalizacji urządzenia należy niezwłocznie powiadomić najbliższą jednostkę Policji (numery alarmowe 112 i 997), Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie (tel.: 987 lub 12 39 21 300) lub Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych Państwowej Agencji Atomistyki (tel.: 22 19 430) – informowała 23 marca Joanna Paździo, rzeczka prasowa Wojewody Małopolskiego.

fot. Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie, arch. dts24.pl

Reklama