Sex-gang rozbity. Akcję prowadzono także w Nowym Sączu za sprawą szefowej „interesu” – Judith

Sex-gang rozbity. Akcję prowadzono także w Nowym Sączu za sprawą szefowej „interesu” – Judith

Jak poinformowały wczoraj służby prasowe Centralnego Biura Śledczego Policji –  w wyniku działań prowadzonych między innymi w Nowym Sączu zatrzymano pięć osób podejrzanych o czerpanie korzyści z nierządu. Grupa zajmowała się werbowaniem młodych kobiet z różnych zakątków Polski, Ukrainy i Białorusi i wysyłaniem ich do pracy w „najstarszym zawodzie świata”. O kierowanie tą działalnością podejrzana jest Judyta D. – pseudonim Judith. 

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem prokuratora z Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu, od 2017 roku prowadzą śledztwo dotyczące grupy przestępczej, której członkowie zajmowali się czerpaniem korzyści majątkowych z cudzego nierządu. (…) Na początku minionego tygodnia policjanci CBŚP przeprowadzili skoordynowane działania. W ramach akcji zatrzymali 5 osób, w tym cztery kobiety i jednego mężczyznę w wieku od 23 do 55 lat. (…)  Podejrzana o kierowanie tą grupą jest 30-letnia Judyta D. pseudonim Judith. Z ustaleń śledczych wynika, że kobieta docierała do klientów, ustalała wysokość stawek za „usługi” oraz sposób rozliczenia…” – czytamy w komunikacie CBŚP.

Klientami prostytutek  byli biznesmeni, którzy za „towarzystwo” młodych kobiet byli gotowi zapłacić nawet równowartość kilku tysięcy złotych.

Zatrzymanych  doprowadzono do Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu, gdzie prokurator postawił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a dodatkowo Judycie D.  – zarzut kierowania tą grupą oraz udzielania innym osobom kokainy.

Wszyscy podejrzani usłyszeli zarzut czerpania korzyści z cudzego nierządu, z czego uczynili sobie stałe źródło dochodów. Podejrzanej o kierowanie grupą grozić może kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast pozostałym osobom – do 5 lat więzienia.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy Judyta D. pojawiła się w Nowym Sączu za sprawą małżeństwa z przedsiębiorcą, związanym z jednym z sądeckich lokali rozrywkowych. Zimą wzięli ślub.

Zdjęcia CBŚP.

Źródło: http://cbsp.policja.pl/

Reklama