Filip Piszczek, obecnie napastnik Cracovii, w trakcie ostatniego piątkowego starcia „Pasów” z Miedzią Legnica (1:2) w ramach 29. kolejki Lotto Ekstraklasy nabawił się wstrząśnienia mózgu.
Po zderzeniu z bramkarzem przeciwnika 23-latek narzekał na zawroty głowy. Zawodnika odwieziono do szpitala w Legnicy, gdzie stwierdzono wstrząśnienie mózgu. Teraz Piszczka czeka kilka dni przerwy. Ominie go zatem sobotnie spotkanie krakowian z Lechią Gdańsk.
Czytaj również: ZMIANY W SANDECJI! TOMASZ MICHAŁOWSKI REZYGNUJE ZE STANOWISKA PREZESA
W ostatnim czasie młody napastnik prezentował się z bardzo dobrej strony. Tylko w tym roku zdobył cztery ligowe gole: po dwa w marcu i kwietniu. Ogółem Filip Piszczek ma w swoim dorobku pięć trafień w bieżącej kampanii ekstraklasy oraz jedno w Pucharze Polski.
W poprzednim sezonie jako gracz Sandecji napastnik rozegrał 32 mecze w elicie, w których zdobył sześć goli. Teraz ma zatem szanse na pobicie tego wyniku.
Odwiedź konto autora na Twitterze!
Fot. Ekstraklasa.TV
